Niechciany prezent papieża Franciszka
Papież Franciszek otrzymał wyjątkowy prezent… supersamochód Lamborghini Huracan. Głowa kościoła poświęciła samochód, jednak nie ma zamiaru z niego korzystać. Auto trafi na aukcję charytatywną.
Samochód jest biały, jednak posiada kilka eleganckich detali w kolorze żółto-złotym. Włoski producent Lamborghini wręczył samochód papieżowi przed Hotelem Watykańskim, gdzie auto zostało pobłogosławione przez Franciszka.
Samochód trafi na aukcję charytatywną. Część pozyskanych środków zostanie przeznaczona na odbudowę wspólnot chrześcijańskich w Iraku, które zniszczyło tzw. Państwo Islamskie. Celem aukcji jest umożliwienie przesiedlonym chrześcijanom "powrotu do korzeni i odzyskanie godności".
Papież Franciszek jest znany z niestandardowych pomysłów. Na swoich drzwiach wywiesił znak, na którym napisano "Zakaz narzekania". Pod tabliczką znalazł się też krótki tekst o skutkach marudzenia i o tym, że to niezwykle szkodliwe szczególnie w pobliżu dzieci.
Głowa Kościoła preferuje też skromne szaty. Papież nosi prostą białą sutannę, czarne buty i plastikowy zegarek. Istnieje też polski wątek związany z nietypowymi zachowaniami Franciszka. Po Światowych Dniach Młodzieży pojawiło się ogłoszenie sprzedaży samochodu, którym poruszał się papież z tytułem "Starszy pan jeździł nim tylko do kościoła".