„Nie będziemy zabijać!". Włoscy medycy sprzeciwiają się eutanazji
Nieludzkich praktyk nie można mylić z miłosierdziem – podkreśla Stowarzyszenie Włoskich Lekarzy Katolickich w mocnym apelu przeciwko eutanazji, która jest procedowana w tym kraju. Przypominają również, że misją lekarzy jest ochrona życia, a nie zadawanie śmierci.
W swym manifeście piszą, że zamiast wybierać między życiem bardziej lub mniej godnym przeżycia, trzeba wzmocnić system opieki paliatywnej i otoczyć pomocą rodziny, które często nie radzą sobie z opieką nad chorymi, a i chorzy czują się ciężarem dla społeczeństwa.
- Nie będziemy zabijać, ani decydować o tym, kto powinien dalej żyć, a kto powinien umrzeć - komunikuje Stowarzyszenie Włoskich Lekarzy Katolickich.
Przewodniczący stowarzyszenia Filippo Maria Boscia powiedział Radiu Watykańskiemu, że zalegalizowanie eutanazji będzie oznaczać koniec naszej cywilizacji.
ZOBACZ: Atak zwolenników aborcji. Napadli na narodowe sanktuarium maryjne
- Lekarz nie może zgodzić się na promowaną przez eutanazję kulturę śmierci, którą próbuje się nobilitować hasłami o miłosierdziu i rzekomym współczuciu. Nie możemy pozwolić, by zanegowano nasze powołanie, którym jest leczenie, a nie odbieranie życia. Co innego jest pozwolić komuś umrzeć, gdy jego życie dobiega kresu, a co innego celowe zabicie go. Zamiast promować eutanazję, we Włoszech trzeba zreformować system służby zdrowia. Mamy niefunkcjonujące i przepełnione szpitale oraz dotkliwy brak personelu. Rodziny chorych i sami terminalnie chorzy nie otrzymują odpowiedniej pomocy - dodał Filippo Maria Boscia.
EUTANASIA. IL MEDICO È PER LA VITA
— Pro Vita & Famiglia (@ProVitaFamiglia) January 20, 2022
Leggi qui il Manifesto redatto e diffuso dall’Associazione dei Medici Cattolici Italiani sul tema del fine vita👇https://t.co/8kNGXrBrZU#eutanasia #suicidioassistito #Noeutanasia #RestiamoUmani
- Sytuacja staje się trudniejsza, gdy czujemy się ciężarem dla społeczeństwa i rodziny. Kiedy czujemy się nieakceptowani w cierpieniu czy niepełnosprawności, wtedy pojawia się myślenie, że lepiej ze sobą skończyć. Brak opieki paliatywnej i niewydolność systemu służby zdrowia popychają ludzi do stwierdzenia – pomóżcie mi umrzeć. I to jest wyzwanie, któremu musimy stawić czoło. Właśnie w takich sytuacjach, zamiast oferować eutanazję, musimy nieść pomoc, czułość, bliskość i dotyk braterstwa – powiedział papieskiej rozgłośni Boscia.
Polecamy Hity w sieci
Wiadomości
Najnowsze
Kierwiński zabronił wnoszenia narodowych flag na stadion! Bo miały... plastikowe trzonki
Koniec ugrupowania Nowackiej. Majątek trafił do organizacji proaborcyjnej
Za zbrodnie wojenne płacić nie chcą, ale na placówkę podkreślającą niemieckość Górnego Śląska kasę znajdą