– Jeśli Europa nie poradzi sobie w kwestii uchodźców, to nie będzie tym miejsce, którym chcielibyśmy aby była – mówiła kanclerz Niemiec komentując kryzys związany z napływem do Europy nielegalnych imigrantów.
Angela Merkel komentowała dzisiaj tragiczne zdarzenia z Austrii, gdzie w zeszłym tygodniu policja aresztowała obywatela Bułgarii podejrzanego o kierowanie ciężarówką, w której znaleziono ciała 71 imigrantów. Policja podała, że tej samej nocy znaleziono też ponad 200 osób, które przeżyły próbę przedostania się na teren UE.
W tym tygodniu Wielka Brytania, Niemcy i Francja wezwały do zwołania nadzwyczajnego spotkania państw Unii Europejskiej w sprawie problemu imigrantów a Węgry zmagają z rosnącą ilością uchodźców, którzy próbują dostać się na teren ich państwa, w związku z budową muru na granicy z Serbią. Ilość uciekinierzy z Bliskiego Wschodu i Afryki zwiększyła się w ostatnich tygodniach, ponieważ po zakończeniu budowy muru, przedostanie się na teren Unii będzie znacznie trudniejsze.
Komentując wszystkie te wydarzenia, Merkel podkreśliła dzisiaj, że "Europa jako całość potrzebuje zmiany w swoim podejściu do uchodźców i imigrantów". – Jeśli Europa nie poradzi sobie w kwestii uchodźców, to nie będzie tym miejsce, którym chcielibyśmy aby była – mówiła kanclerz Niemiec.
Merkel wskazywała też, że wszystkie kraje Wspólnoty powinny angażować się w sprawę imigrantów i uchodźców, którzy dostają się do Europy.
Niemcy są państwem, gdzie chce dotrzeć większość imigrantów dostających się do UE, głównie ze względu na dobre warunki socjalne oraz istniejące tam już duże skupiska mniejszości. Tylko w 2015 roku, rząd w Berlinie oczekuje, że do Niemiec przybędzie około 800 tysięcy ludzi szukających schronienia. – Niemcy są silne, poradzą sobie z tym – zapewniała Merkel.
Czytaj więcej: