- Polska jest bardzo atrakcyjnym rynkiem dla Kataru, spełniamy najwyższe standardy bezpieczeństwa inwestycji - przekonywał prezydent Bronisław Komorowski, który wziął dziś udział w otwarciu polsko-katarskiego forum gospodarczego.
Komorowski, który przebywa z wizytą w krajach Zatoki Perskiej, zachęcał katarskich biznesmenów do wzmacniania kontaktów handlowych i inwestowania w Polsce.
- Warto robić interesy z Katarem, warto inwestować w Katarze, w Polsce i w Europie. Polska jest krajem otwartym na inwestycje – zadeklarował prezydent. Zapewnił, że Polska jest krajem przyjaznym dla inwestorów, bo m.in. gwarantuje stabilność rozwoju gospodarczego i polityczną.
Komorowski przypomniał, że rząd polski kontynuuje plan prywatyzacji. Jak poinformował, w polskiej ofercie prywatyzacyjnej znajdują się przedsiębiorstwa m.in. z sektorów energetycznego, chemicznego, wydobywczego oraz transportowego. - Zapraszamy do dobrego biznesu w Polsce, do dobrego biznesu z Polską – mówił prezydent.
Przypominał, że w latach 1989-2007 polska gospodarka powiększyła się o 180 procent, a w czasach kryzysu gospodarczego nie przeżyła recesji, tak jak było to w innych krajach UE. - Polska gospodarka ostatnio przyspiesza dzięki popytowi krajowemu, rosnącym inwestycjom prywatnym oraz eksportowym (...); nasz wzrost gospodarczy ma zdrowe podstawy – przekonywał Komorowski.
Podkreślił, że Polaków i Katarczyków łączy wspólna pasja do piłki nożnej. Przypomniał, że Polska i Ukraina z sukcesem zorganizowały w 2012 roku mistrzostwa Europy, a Katar w 2022 roku organizuje mistrzostwa świata w piłce nożnej. Przekonywał, że polskie firmy mają doświadczenie przy organizacji wielkich imprez sportowych, takich jak Euro 2012. - Jesteśmy otwarci na dzielenie się naszymi doświadczeniami – zadeklarował.
Komorowski przypomniał również, że od 2014 roku – zgodnie z zawartym kontraktem - będzie płynął do Polski katarski gaz. - To dodatkowe źródło energii w relacjach polsko-katarskich – ocenił. - Dostawy gazu skroplonego z Kataru są istotne zarówno z czysto ekonomicznego punktu widzenia, jak i z punktu widzenia polskiego bilansu energetycznego, pozwalają nam na istotną dywersyfikację - przekonywał Komorowski.
Prezydent wyraził również zadowolenie z otwarcia bezpośredniego połączenia lotniczego Warszawa-Dauha. - Nasze kontakty stały się tak łatwe jak nigdy dotąd, do stolicy Kataru leci się 5,5 godziny, czyli tyle, ile jedzie się pociągiem z Warszawy do Berlina – zauważył.
- Polska jako szósta gospodarka Unii Europejskiej może być ważnym miejscem dywersyfikacji katarskich inwestycji zagranicznych – przekonywał Komorowski.
Według Komorowskiego naturalnym miejscem dla katarskich inwestycji jest warszawska Giełda Papierów Wartościowych – druga pod względem tempa wzrostu giełda w UE i największa giełda krajowa w Europie Środkowo-Wschodniej. "Giełda w Warszawie była i jest symbolem polskiego sukcesu, symbolem wolnego rynku" – podkreślił prezydent.
Przewodniczący katarskiej izby gospodarczej szejk Chalif bin Jasin Al-Sani zapewniał, że dwustronna współpraca rozwija się bardzo dobrze. Podkreślił, że jego kraj z otwartymi rękami przyjmie polski biznes. Jak ocenił, potencjalne sektor współpracy to: sport, turystyka, kultura, transport.
Szejk przypomniał, że władze katarskie przeznaczają wielkie pieniądze na ambitne projekty inwestycyjne, na rozwój kraju. Jak ocenił, w tych przedsięwzięciach mogą brać udział również polskie firmy, m.in. przy budowie infrastruktury przed piłkarskimi mistrzostwami świata.
Zadeklarował też, że firmy katarskie chcą inwestować w Polsce i współpracować z naszymi firmami.
W forum gospodarczym wzięło udział kilkudziesięciu przedstawicieli polskich firm z sektorów budowlanego, chemicznego, transportowego, spożywczego, firm związanych z produkcją energii odnawialnej oraz przedstawicieli firm produkujących produkty luksusowe, m.in. jachty czy kosmetyki.
Prezydent Komorowski dziś rano zwiedził Muzeum Sztuki Islamu. Po południu udaje się do Zjednoczonych Emiratów Arabskich.