Przejdź do treści

Kim pozwala sobie na coraz więcej. Jego sąsiad odpowiada. I to dosadnie

Źródło: U.S. Department of State from United States Domena Publiczna via Wikipedia Commons

O szalonych wręcz działaniach Kim Dzonga Una z ubiegłego roku nie musimy nikomu przypominać. Jest jednak odpowiedź. Otóż, w obliczu zagrożenia ze strony Korei Północnej Seul i Waszyngton dyskutują o możliwości przeprowadzenia wspólnych ćwiczeń z udziałem elementów amerykańskich sił nuklearnych. Informację te podał do przestrzeni publicznej prezydent sąsiadującej z Kimem - Korei Płd. Jun Suk Jeol w opublikowanym dziś wywiadzie. Jest szansa na uspokojenie koreańskiego agresora?

Przywódca Korei Płn. Kim Dzong Un określił niedawno Koreę Płd. jako „niewątpliwego wroga”, zapowiedział „wykładnicze zwiększenie” produkcji głowic jądrowych, a północnokoreańskie drony po raz pierwszy od pięciu lat naruszyły południowokoreańską przestrzeń powietrzną.

Zobacz też: Kim Dzong Un znowu się popisuje. I strzela. Korea Płn. bawi się atomem?

W 2022 roku Korea Płn. przeprowadziła też rekordową liczbę prób rakietowych. Jun wezwał do przygotowań na wypadek wojny i ostrzegał Pjongjang, że odpowiedź sojuszu Korei Płd. i USA na użycie broni jądrowej byłaby „stanowcza i przytłaczająca”.

„Broń nuklearna należy do Stanów Zjednoczonych, ale planowanie, dzielenie się informacjami, ćwiczenia i trening powinny być prowadzone wspólnie przez Koreę Południową i Stany Zjednoczone”, powiedział Jun w rozmowie z dziennikiem „Dzoson Ilbo”.

Prezydent oświadczył, że wspólne planowanie i ćwiczenia miałyby na celu bardziej skuteczne wdrożenie amerykańskiej strategii „rozszerzonego odstraszania”, a Waszyngton również „dość pozytywnie” odnosił się do tego pomysłu. 

Termin „rozszerzone odstraszanie” odnosi się do zdolności amerykańskiej armii, szczególnie sił nuklearnych, do odstraszania ataków na sojuszników USA – przypomina agencja Reutera.

Rzecznik Pentagonu, na pytanie o wypowiedź Juna, odparł: „Nie mamy dziś niczego do ogłoszenia”. Zaznaczył, że sojusz z Koreą Płd. pozostaje „solidny jak skała”.

Relacje pomiędzy obu państwami koreańskimi są bardzo trudne od dziesięcioleci, ale napięcia dodatkowo nasiliły się, gdy w maju 2022 roku prezydenturę w Korei Płd. objął Jun, zapowiadając utwardzenie stanowiska wobec komunistycznego sąsiada. Jego poprzednik Mun Dze In deklarował dążenie do pojednania i współpracy. 

Wzrost liczby prób rakietowych i gróźb nuklearnych Pjongjangu wywołał w Korei Płd. dyskusję na temat możliwości opracowania przez ten kraj własnego arsenału jądrowego. W wywiadzie dla „Dzoson Ilbo” Jun oświadczył jednak, że przestrzeganie traktatu o nieproliferacji broni nuklearnej pozostaje ważne. 

Zdaniem komentatorów nasilenie północnokoreańskich testów rakietowych i zaostrzenie retoryki Pjongjangu były z jednej strony przejawem frustracji z powodu zacieśnionej pod rządami Juna współpracy wojskowej Korei Płd. z USA, a z drugiej – mogą być próbą wymuszenia ustępstw w sprawie nałożonych na Koreę Płn. międzynarodowych sankcji gospodarczych. Eksperci spodziewają się dalszej eskalacji w pierwszych miesiącach 2023 roku.

PAP

Wiadomości

W Mediolanie domowe zwierzę można pochować w grobie właściciela

To cios w wędkarzy. Likwidują program "Nasze Łowiska"

Trump wprost: polityka migracyjna prezydenta Bidena przyczynia się do wzrostu zagrożenia islamskim terroryzmem

Express Republiki

Owsiak ucieka przed pytaniami o pieniądze dla powodzian

Katastrofa w Cieszynie. Są wstępne wyniki sekcji ofiar

Romanowski zrzeka się statusu posła zawodowego

Przed wyborami niemieckie CSU nie lubi już imigrantów

Nawrocki o Architekcie Wielkiej Polski

Poboży: koalicja Tuska prezentuje festiwal hipokryzji

Strzelanina w Mielniku. Żołnierz jest podejrzany m.in. o usiłowanie zabójstwa

United Cup. Polska wygrała z Wielką Brytanią i jest w półfinale

Moskal: musimy pilnować tego, żeby wybory nie były sfałszowane

Czeka nas nowy problem. Spadające śmieci ... kosmiczne

Roczny okres ostrego hamowania gospodarczego Donalda Tuska

Najnowsze

W Mediolanie domowe zwierzę można pochować w grobie właściciela

Owsiak ucieka przed pytaniami o pieniądze dla powodzian

Katastrofa w Cieszynie. Są wstępne wyniki sekcji ofiar

Romanowski zrzeka się statusu posła zawodowego

Przed wyborami niemieckie CSU nie lubi już imigrantów

To cios w wędkarzy. Likwidują program "Nasze Łowiska"

Trump wprost: polityka migracyjna prezydenta Bidena przyczynia się do wzrostu zagrożenia islamskim terroryzmem

Express Republiki