W odpowiedzi na zakończone w tym tygodniu doroczne manewry wojsk USA i Korei Południowej przywódca Korei Północnej Kim Dzong Un wezwał do zwiększenia przygotowań do prowadzenia działań wojennych - poinformowała północnokoreańska agencja KCNA.
Przywódca Korei Północnej Kim Dzong Un, który w piątek obserwował manewry wojsk lotniczych, wezwał do intensyfikacji „praktycznych” przygotowań do ewentualnej wojny. Jego zdaniem tylko szkolenie, uwzględniające realia pola walki, pozwoli należycie przygotować żołnierzy do wykonywania zadań bojowych podczas wojny. Jednocześnie północnokoreański lider wyraził zadowolenie z obecnego stanu wyszkolenia i gotowości podległych mu sił zbrojnych.
Korea Północna przeprowadziła swoje ćwiczenia wojskowe bezpośrednio po zakończonych w tym tygodniu dorocznych manewrach sił zbrojnych Korei Południowej i USA oraz innych państw sojuszniczych. Pjongjang uważa je za prowokację oraz przygotowania do inwazji.
W trakcie 10-dniowych manewrów Freedom Shield, które zakończyły się w czwartek, sojusznicy przeprowadzili 48 ćwiczeń poligonowych, dwukrotnie więcej niż w ubiegłym roku. Ich celem było wzmocnienie potencjału odstraszania w obliczu północnokoreańskiego zagrożenia nuklearnego.