Oskarżony o próbę gwałtu mieszkaniec Indii, został zobligowany do prania i prasowania ubrań wszystkich kobiet w swojej miejscowości. A jest ich około 2 tysiące.
Pochodzący z wioski Madżhor w stanie Bihar na północnym wschodzie Indii Lalan Kamur został zatrzymany w kwietniu zeszłego roku pod zarzutem usiłowania gwałtu. Jak na razie nie jest jeszcze znana data jego procesu, jednak sąd zwolnił go z aresztu, zamiast typowej kaucji wyznaczając mu prace na rzecz mieszkających w Madżhorze kobiet.
Lokalna społeczność jest zadowolona z decyzji sądu
Lokalna społeczność z przychylnością przyjęła decyzję sądu. „To historyczna decyzja. Zwiększy szacunek dla kobiet i pomoże chronić naszą godność” - powiedziała w rozmowie z AFP Nasima Khatoon, zasiadająca w radzie wioski.
Indyjskie przepisy karzące gwałcicieli zostały zaostrzone w 2012 r. po zbiorowym gwałcie na młodej kobiecie, która zmarła w wyniku odniesionych ran. Sprawa zbulwersowała cały świat. W 2020 r. w całych Indiach zgłoszono ponad 28 tys. przypadków napaści seksualnej. Policja od dawna jest krytykowana za to, że nie robi wystarczająco dużo, by zapobiegać przestępstwom i nie wnosi spraw do sądu.