Nieuznawane przez społeczność międzynarodową władze Górskiego Karabachu poinformowały w niedzielę o śmierci kolejnych 37 żołnierzy w walkach z Azerbejdżanem. Przekazały też, że od wznowienia walk w regionie 27 września zginęło 710 wojskowych.
W niedzielę obie strony ponownie oskarżyły się o złamanie rozejmu, w tym o ostrzał artyleryjski i rakietowy. Według władz w Erywaniu, Azerbejdżan zrobił to w nocy dwukrotnie.
Tymczasem prezydent Azerbejdżanu Ilham Alijew ogłosił na Twitterze wywieszeniu przez siły azerbejdżańskie flagi na moście na rzece Araks na terytorium dotychczas zajmowanym przez Ormian.
Baku poinformowało w sobotę, że od czasu wybuchu walk 27 września zginęło 60 azerbejdżańskich cywilów, a 270 zostało rannych. Nie ujawniono danych o ofiarach wśród wojskowych.