Gazprom znów przykręca kurek. Kolejny kraj ofiarą gazowej wojny
Dostawy gazu z Rosji na Słowację przez Ukrainę zmalały w pierwszych dniach tego roku aż o 67 proc.
Jeszcze 31 grudnia 2021 Słowacja dostała z Rosji przez Ukrainę 83,8 mln metrów sześciennych gazu. Już 1 stycznia 2022 dostawy zmalały do 49,5 mln m sześc., 2 stycznia – do 35,5 mln m sześc., zaś 3 stycznia do zaledwie 26,1 mln m sześc. Średnio w 2021 r. Rosjanie przesyłali na Słowację 76,6 mln m sześciennych gazu dziennie.
Gazprom ogranicza dostawy gazu do UE dwoma największymi szlakami: przez Ukrainę i Gazociągiem Jamał (m.in. przez Polskę). Rosjanie przekierowują eksport do Turcji (Blue Stream), na Bałkany (Turk Stream), do Chin i przez Bałtyk (Nord Stream). Moskwa naciska na jak najszybsze uruchomienie Nord Stream 2. Władimir Putin kilka dni temu wprost stwierdził, że pozwoli to obniżyć ceny gazu w Europie.
Strategia Rosji jest jednym z głównych powodów obecnych rekordowych cen gazu w UE. Rosja będzie chciała nadal wykorzystywać gazową broń do osiągnięcia celów politycznych.
CZYTAJ: Szantaż gazowy Rosji. Ekonomista: To bardzo niebezpieczne