Państwowa telewizja Iranu podała, że jedyna elektrownia jądrowa, znajdująca się w portowym mieście Buszer na południu Iranu, wznawia pracę po awaryjnym czasowym wyłączeniu 21 czerwca.
O powrocie do produkcji energii, po niezbędnych pracach konserwatorskich w elektrowni, poinformował rzecznik irańskiego ministerstwa energii Mostafa Radżabi Maszahdi.
W zeszłym tygodniu państwowa Agencja Energii Atomowej informowała, że w elektrowni inżynierowie naprawiają zepsuty generator.
Wcześniej w tym roku władze ostrzegały o możliwym zamknięciu elektrowni z powodu amerykańskich sankcji, uniemożliwiających pozyskiwanie sprzętu niezbędnego do napraw w siłowni.
Irańska elektrownia zasilana jest uranem produkowanym w Rosji i jest monitorowana przez Międzynarodową Agencje Energii Atomowej(IAEA).
Budowa elektrowni jądrowej w Buszerze rozpoczęła się za szacha Mohammada Rezy Pahlawiego w połowie lat 70. XX wieku. Od czasu islamskiej rewolucji 1979 roku obiekt był wielokrotnie celem ataków, w tym podczas wojny irańsko-irackiej. Dokończenia budowy elektrowni podjęli się Rosjanie, koniec prac nad konstrukcją ogłoszono w 2009 roku.
W elektrowni pracuje rosyjski reaktor jądrowy o mocy 1000 megawatów.
Najnowsze
Czarnek: Hołownia szaleje, nie uznaje Sądu Najwyższego, który zatwierdził go jako posła na Sejm
Bronią swoich! Sejm odrzucił wniosek o uchylenie immunitetu Frysztakowi
Radni chcą skontrolować klub piłkarski WKS Śląsk Wrocław
Ostre słowa Kowalskiego: chce, żeby ten tchórz minister Kierwiński w końcu wyszedł!