Ministrowie ds. energii i klimatu krajów Unii Europejskiej porozumieli się, co do limitu ceny na gaz. W Brukseli zapadła jasna decyzja, co do górnej granicy tej kwoty. Informację o tym fakcie przekazał za pośrednictwem mediów społecznościowych rzecznik prezydencji czeskiej w UE. Cel jest jeden - ma to zaradzić zbyt wysokim cenom energii w UE.
Ministrowie z państw członkowskich UE, odpowiedzialni w swoich rządach za kwestie energetyki, spotkali w poniedziałek w Brukseli na kolejnym posiedzeniu.
Porozumienie następuje po tygodniach rozmów na ten temat. UE przez długi czas była w tej sprawie podzielona.
Premier Mateusz Morawiecki w piątek pytany o tę sprawę powiedział, że wprowadzenie limitu jest w interesie całej Unii Europejskiej.
Według źródeł Polskiej Agencji Prasowej mechanizm zostałby uruchomiony, gdyby referencyjne ceny gazu wzrosły do 180 euro za megawatogodzinę (cena w ramach hubu gazowego Dutch Title Transfer Facility).
Limit będzie mógł zostać uruchomiony od 15 lutego i początkowo nie będzie miał zastosowania do transakcji pozagiełdowych.