Przejdź do treści
08:39 USA: prezydent Donald Trump zapowiedział, że złoży pozew przeciw dziennikowi "New York Times" za zniesławienie i oszczerstwo, domagając się odszkodowania w wysokości 15 mld dolarów za publikację tekstów o jego związkach z przestępcą seksualnym Epsteinem
07:52 IMGW wydał ostrzeżenia I stopnia przed burzami na Mazurach, intensywnymi opadami deszczu na Podkarpaciu i silnym wiatrem na wybrzeżu
Radio Republika We wtorek zapraszamy na poranne rozmowy w Radiu Republika: 6.19 - Marek Formela (Gazeta Gdańska); 6.35 - Jakub Maciejewski (publicysta, TV Republika); 7.10 - wicemarszałek Sejmu Krzysztof Bosak (Konfederacja)
Wydarzenie Klub "Gazety Polskiej" Toruń zaprasza na spotkanie z Antonim Macierewiczem i Krzysztofem Szczuckim, 19 września (piątek), g. 18, HOTEL FILMAR ul. Grudziądzka 39-43, Toruń
Wydarzenie Zapraszamy na spotkanie z prezydentem RP Karolem Nawrocki oraz Pierwszą Damą, 21.09, godz. 12, w Narodowym Sanktuarium Matki Boskiej Częstochowskiej w Doylestowne
Wydarzenie Klub „Gazety Polskiej” Gdańsk II zaprasza na protest „Tak dla edukacji! Nie dla deprawacji!” w niedzielę, 21 września, godz. 15:00, ul. Długa 46/47, przed Ratuszem Głównego Miasta
Wydarzenie Klub "Gazety" Polskiej Skierniewice zaprasza do składania podpisów pod wnioskiem o referendum ws. nielegalnej imigracji, 20-21 września od godz. 9, podczas Skierniewickiego Święta Kwiatów Owoców i Warzyw przy ul. Wita Stwosza naprzeciw Kina "POLONEZ"
Wydarzenie Klub "Gazety Polskiej" Częstochowa zaprasza do składania podpisów pod wnioskiem o referendum ws. nielegalnej migracji w każdą sobotę i niedzielę września od 12 tej do 17 tej pod Jasną Górą przy wjeździe na parking od ul. Klasztornej
Wydarzenie Klub "Gazety Polskiej" Łukowie zaprasza na powiatowe obchody 86. rocznicy agresji związku sowieckiego na Polskę oraz 28. rocznicy ustawienia na łukowskim cmentarzu "Krzyża Katyńskiego", 17 września, g. 17, Cmentarz św. Rocha, Łuków.
Wydarzenie Klub "Gazety Polskiej" Olecko zaprasza na pikietę po hasłem "Tak dla edukacji, nie dla deprawacji", 17 września, g. 18, pod Biurem Poselskim PO, ul. Kolejowa 6, Olecko
Wydarzenie Klub "Gazety Polskiej" Kraków, Marek Michno, Ryszard Majdzik zapraszają na protest w 86. rocznicę napaści Rosji na Polskę, 17 września, g. 18, Urząd Wojewódzki, ul. Basztowa 22. Następnie przemarsz na pl. Matejki
Wydarzenie: 17 września rocznica napaści Rosji na Polskę. Na protest w Krakowie, przed Urzędem Wojewódzkim, zaprasza ROG Kraków i organizator Ryszard Majdzik. Początek o godzinie 18.00, a następnie przemarsz na Plac Jana Matejki
Portal tvrepublika.pl informacje z kraju i świata 24 godziny na dobę przez 7 dni w tygodniu. Nie zasypiamy nigdy. Bądź z nami!
NBP NBP informuje – prof. Adam Glapiński, Prezes NBP: Dzięki przemyślanym inwestycjom NBP ma już ponad 515 ton złota. Jego wartość przekroczyła 211 mld zł, a łączna wartość wszystkich rezerw dewizowych NBP wyniosła ponad 953 mld zł.

Cichanouska: konieczne nowe wybory. Minęliśmy punkt bez powrotu

Źródło: PAP, autor Leszek Szymański

Moją rolą jest oddać narodowi białoruskiemu coś, co zostało mu skradzione: głos i władzę; konieczne są nowe wybory - mówiła w środę w wystąpieniu na Uniwersytecie Warszawskim Swiatłana Cichanouska. Przekonywała, że protesty na Białorusi nie ustaną, a kobiety są na ich czele i mogą być liderkami.

Swiatłana Cichanouska składa w środę wizytę w Warszawie. Przed południem spotkała się premierem Mateuszem Morawieckim. Podczas spotkania Cichanouskiej z białoruską diasporą w Polsce, Morawiecki przekazał jej symboliczne klucze do nowej siedziby Domu Białoruskiego w stolicy. Następnie Cichanouska wraz z premierem odwiedziła Uniwersytet Warszawskim, gdzie wygłosiła wykład.

Podczas wykładu liderka białoruskiej opozycji podkreśliła, że "kilka miesięcy temu jeszcze nie mogłaby sobie wyobrazić, że znajdzie się w takiej sytuacji i że będzie przemawiać w imieniu swego narodu". Jak dodała, nie była zaangażowana w politykę i podobnie jak wielu innych Białorusinów żyła po prostu swoim życiem. Mówiła, że przez wiele lat nie wiedziała, co się dzieje na zewnątrz. "Kiedy się dowiedziałam - po prostu otworzyły mi się oczy" - powiedziała Cichanouska.

Zaznaczyła, że wszystko zaczęło się od jej męża Siarhieja Cichanouskiego, który na YouTube uruchomił swój kanał, na którym mówił, na podstawie swoich podróży po kraju, o sytuacji na Białorusi. "Za pośrednictwem tych filmów dowiedziałam się o sytuacji w naszym kraju. Wiedziałam o biedzie, korupcji, o nieprawidłowościach, o niesprawiedliwości" - wymieniła. "Razem z nim i innymi Białorusinami uprzytomniłam sobie, że stabilność Białorusi to nic innego, jak po prostu mit" - dodała.

"Przez wiele lat żyjąc pod tą administracją Białorusini byli upokarzani i prześladowani. Reżim traktował wszystkich obywateli jak służących. Białorusini nie mieli władzy i głosu i najgorsza rzecz, jaka się zdarzyła to, że nikt nie wierzył, że ten stan może się zmienić" - powiedziała Cichanouska. Jak zaznaczyła, ludzie zaufali jej mężowi. "Siarhiej dał im coś, czego władze dać nie mogły, a mianowicie dał im głos i szacunek do samych siebie" - podkreśliła.

"To nie była moja walka, wtedy, w tamtych czasach, ale wszystko uległo zmianie, kiedy Siarhiej został zatrzymany przed kampanią wyborczą. Chodziło o to, żeby mu uniemożliwić ubieganie się o stanowisko prezydenta, żeby inni nie mieli takiej konkurencji. Wtedy zdecydowałam się pójść do Centralnej Komisji Wyborczej i zarejestrować moją grupę wyborców i ubieganie się o wybór na prezydenta. Zrobiłam to po prostu z miłości do mojego męża, żeby kontynuować jego dzieło" - mówiła.

"To był mój wybór, żeby zostać liderem, ponieważ dzień po dniu zrozumiałam, że wszyscy ci ludzie, którzy uwierzyli mojemu mężowi, zaczęli wierzyć także mnie. Widziałam w ich oczach taką tęsknotę za zmianami, za przekształceniem kraju, za stworzeniem lepszych warunków dla ich dzieci, że nie mogłam z tego względu stać na uboczu" - zaznaczyła.

Podkreśliła, że to było dla niej trudne, bo każdego dnia się bała. "Każdego dnia wstawałam i pokonywałam swoje lęki, nie przestawałam, wiedząc, że muszę kontynuować to co robię, dla wszystkich Białorusinów" - mówiła Cichanouska. "Moja rola jest prosta: żeby dać narodowi białoruskiemu coś, oddać im coś, co zostało im skradzione - głos i władzę. Z tego względu konieczne są nowe uczciwe wybory" - powiedziała.

Według Cichanouskiej nie ma wątpliwości, na kogo Białorusini chcieliby zagłosować. "Jestem pewna, że zostałabym wybrana jako prezydent Białorusi, ale wszystkie te głosy zostały skradzione i nie mogę tego udowodnić, a więc Białorusini muszą stawić czoła i bronić tych głosów, które oddali" - oświadczyła.

"Jesteśmy po środku naszej walki. Nasze protesty zaczęły się w maju i nie ustaną. Minęliśmy już punkt bez powrotu; stało się to w momencie ogromnej przemocy, z którą spotkali się pokojowo protestujący Białorusini 9 i 11 sierpnia. Ludzie byli bici na ulicach, zamykani w więzieniach, niektórzy nawet byli brutalnie torturowani" - mówiła.

Jak zaznaczyła, do tej pory co najmniej sześć osób zostało zabitych; wielu zaginęło, znalazło się w szpitalach, zostało zgwałconych. "To był wielki szok dla całego narodu białoruskiego, ponieważ naprawdę nie spodziewalibyśmy się, że w naszym kraju może zdarzyć się taka przemoc" - zaznaczyła. "Teraz reżim usiłuje nas zdemoralizować i stłumić, ale polega tylko na sile. My wierzymy w solidarność i w wizję nowej Białorusi" - powiedziała Cichanouska.

Dodała, że protesty na Białorusi mają unikatowy charakter z tego względu, że są kierowane przez kobiety. "Białoruska polityka i Białoruś jako taka, nigdy nie widziała takiego zaangażowania kobiet na wszystkich poziomach, na wszystkich szczeblach, ponieważ to kobiety są jedną z najbardziej represjonowanych grup na Białorusi" - oceniła.

Relacjonowała, że to głównie kobiety zbierały głosy dla opozycjonistów podczas kampanii prezydenckiej, stały z nią na scenie i "były zawsze na pierwszej linii frontu". "To one łamały kordony milicyjne i to one chroniły mężczyzn przed milicją" - zaznaczyła Cichanouska. "Jestem pewna, że są zainspirowane moją rolą w tym procesie" - mówiła.

„Nasi mężczyźni trafili do więzienia, w związku z tym znaleźliśmy tę siłę, aby zrobić krok naprzód i zastąpić ich; aby wyjść na pierwsza linię, aby iść cały czas naprzód” - podkreśliła Cichanouska. Według niej, wiele protestujących kobiet zrozumiało, że "nasza rola w życiu jest znacznie większa, niż dotąd myślały". "W rzeczywistości możemy być liderami" - zapewniła. "Może to być trudne dla wielu mężczyzn, żeby sprzeciwiać się nam kobietom" - oświadczyła.

Cichanouska wskazała na rolę internetu i nowoczesnych technologii w procesie zmian na Białorusi. Jak zaznaczyła, reżim Alaksandra Łukaszenki nie docenił roli internetu. "Oni są być może staromodni, nie zauważyli, że świat idzie naprzód" - zauważyła. "Protesty na Białorusi są wspomagane przez nowoczesną technologię i nowoczesne środki przekazu" - powiedziała, wskazując m.in. na nieocenzurowane kanały informacyjne na portalu YouTube.

Jak oceniła, "w tej chwili szaleje potężna propaganda na Białorusi skierowana przeciwko narodowi białoruskiemu, który walczy o swoje prawa". "A w szczególności przeciwko mnie, ponieważ pokazuje ona mnie jako wcielenie zła, jako kogoś, kto chce wydać swój kraj na żer, nie wiem, Unii Europejskiej..." - mówiła. "Ale nasi ludzie już nie wierzą telewizji (rządowej); nauczyli się korzystać z alternatywnych kanałów informacyjnych" - dodała. Podziękowała przy tym "władzom Polski za wspieranie niezależnych kanałów informacyjnych ukierunkowanych na Białoruś".

Zdaniem Cichanouskiej, Białoruś znalazła się w momencie, który ma zupełnie unikatowy charakter, kiedy protesty mają charakter całkowicie oddolny, masowy i pokojowy, a brak liderów jest kompensowany przez szeroką sieć organizacji i współpracujące ze sobą grupy.

"Nasze władze uważają, że jeśli usuną liderów opinii z Białorusi, wtedy protesty ucichną. Ale nie rozumieją, że to nie chodzi o tych liderów, którzy kontrolują demonstracje, chodzi tutaj o sam naród" - powiedziała. "Jesteśmy już w tej chwili w tej walce tak dobrze samozorganizowani, że każda osoba na Białorusi chce tych zmian" - podkreśliła.

"Władze białoruskie nie mogą wysłać wszystkich Białorusinów poza Białoruś, nie mogą wszystkich usunąć z kraju. Te demonstracje nigdy się nie skończą, ponieważ każdy obecnie na Białorusi jest tego liderem" - dodała.

Liderka białoruskiej opozycji wyraziła przekonanie, że protesty w jej kraju "muszą pozostać pokojowe". "Wierzę, że niemożliwe jest, aby przemoc zwalczać przemocą. To, co demonstruje nasz reżim, wysyłając milicję i wojsko przeciwko kobietom, jest godne pożałowania. Chodzi o to, żeby stawiać pokojowy opór, dążąc do zmian" - podkreśliła.

Cichanouska oceniła, że wydarzenia, które mają miejsce na Białorusi mają charakter historyczny. "Naród, który był ofiarą opresji przez ponad 26 lat wreszcie uzyskał szansę wybicia się na niepodległość i demokrację. Cała Europa, łącznie z Rosją, może na tym tylko skorzystać" – stwierdziła.

Jak dodała, chciałaby, aby białoruskie uniwersytety stały się miejscem, gdzie ludzie są uczeni obywatelskiej, zaangażowanej postawy. Pozdrowiła "wszystkich uczniów i studentów, którzy protestują co dzień na Białorusi". Wskazała, że Polska przyjmuje od lat studentów z Białorusi. "Oni będą uczestniczyli w budowaniu nowej Białorusi" - stwierdziła. "Niektórzy członkowie mojego zespołu są również absolwentami polskich uczelni" – zaznaczyła liderka białoruskiej opozycji.

Cichanouska wskazała, że wiele osób porównuje polski ruch Solidarności z obecnymi protestami na Białorusi. Zaznaczyła, że oczywiście kontekst historyczny jest inny, ale są też podobieństwa takie jak m.in. strajki robotnicze. Wyraziła nadzieję, że droga Białorusi do przemian politycznych będzie znacznie krótsza niż to miało miejsce w przypadku Polski i zmian zapoczątkowanych przez Solidarność.

Wykład liderki białoruskiej opozycji poprzedziło wystąpienie szefa polskiego rządu. "Nasza walka, wspólna walka jest walką ponad podziałami politycznymi" - powiedział premier na UW.

"Poprzez nasz program +Solidarni z Białorusią+, kontynuację otwarcia na Białoruś i animowanie sprawy białoruskiej na forum UE będziemy cały czas z wami, będziemy wam pomagać w tej waszej walce. Jesteśmy pełni podziwu dla waszej determinacji, męstwa w walce o wolną, demokratyczną i suwerenną Białoruś. Niech żyje wolna Białoruś" - zwrócił się do Białorusinów Morawiecki.

Premier podziękował wszystkim posłom z partii opozycyjnych, którzy "poprzez wspieranie rządu w tym zakresie wzmacniają nasz głos na forum Unii Europejskiej". "To bardzo ważne, bo dzięki temu walka może szybciej zakończyć się sukcesem" - dodał. "Ta walka o naszą i waszą wolność. Polska ma długą tradycję takich walk. Wiemy doskonale, bo czekaliśmy ponad 123 lat na nasza wolność" - podkreślił Morawiecki.

Morawiecki przywołał też funkcjonujący od 2006 r. rządowy Program Stypendialny Rządu Rzeczypospolitej Polskiej im. Konstantego Kalinowskiego pod Patronatem Prezesa Rady Ministrów RP.

PAP

Wiadomości

Krzysztof Bosak

Bosak w Radiu Republika o rozpadzie Konfederacji

Bp Dydycz nie dał prawdzie stać za drzwiami

Prezydent Karol Nawrocki wypełnia swoje obietnice w sprawie Mercosur

Prezydent Karol Nawrocki w Berlinie - to będą rozmowy bez taryfy ulgowej!

Trump: flagi osób transpłciowych podżegają do terroryzmu

Vance o skrajnej lewicy: Bóg mi świadkiem...

Uczestnicy Tańca z Gwiazdami parodiują modlitwę! Fala oburzenia zmusiła Polsat do reakcji

FBI: DNA na miejscu zabójstwa Charliego Kirka. Wiadomo czyje

Zełenski: "Putin próbuje oszukać Trumpa i USA". Cel ma jeden

Gaza: czołgi wjechały do centrum miasta. Pas ognia

Prezydent Nawrocki: tylko silne państwo może zagwarantować pokój

Niemcy obrazili prezydenta Nawrockiego zanim jeszcze jego samolot lądował w Berlinie

Nie żyje włoski narciarz. Tragiczny wypadek w La Parva

Jubileuszowa płyta Pink Floyd. Na albumie niepublikowane wersje klasycznych utworów

Tomasz Karolak rozbawił widzów „Tańca z Gwiazdami”! Dostał też najniższe noty od jury

Najnowsze

Krzysztof Bosak

Bosak w Radiu Republika o rozpadzie Konfederacji

Donald Trump

Trump: flagi osób transpłciowych podżegają do terroryzmu

JD Vance

Vance o skrajnej lewicy: Bóg mi świadkiem...

Uczestnicy Tańca z Gwiazdami parodiują modlitwę! Fala oburzenia zmusiła Polsat do reakcji

Kash Patel

FBI: DNA na miejscu zabójstwa Charliego Kirka. Wiadomo czyje

Bp Dydycz nie dał prawdzie stać za drzwiami

Prezydent Karol Nawrocki wypełnia swoje obietnice w sprawie Mercosur

Prezydent Karol Nawrocki w Berlinie - to będą rozmowy bez taryfy ulgowej!