Jak informuje brytyjskie ministerstwo obrony, jest prawdopodobne, że podczas piątkowego wystąpienia przed obiema izbami rosyjskiego parlamentu prezydent Władimir Putin formalnie ogłosi przyłączenie do Rosji okupowanych terytoriów Ukrainy. Świat nie uznaje jednak wyników pseudoreferendów, jakie rosyjski dyktator kazał przeprowadzić na zajętych na Ukrainie terenach.
W codziennej aktualizacji wywiadowczej ministerstwo poinformowało, że w piątek 30 września Putin ma wygłosić przemówienie przed obydwoma izbami rosyjskiego parlamentu.
Zobacz też: Dwóch kacapów i ich fantazje. Ujawnili warunki wobec Zachodu [wideo]
"Istnieje realna możliwość, że Putin wykorzysta swoje wystąpienie do formalnego ogłoszenia przyłączenia okupowanych regionów Ukrainy do Federacji Rosyjskiej. Trwające obecnie na tych terytoriach referenda mają się zakończyć 27 września. Przywódcy Rosji niemal na pewno liczą, że ewentualne ogłoszenie akcesji będzie postrzegane jako potwierdzenie słuszności 'specjalnej operacji wojskowej' i umocni patriotyczne poparcie dla konfliktu. Dążenia te zostaną prawdopodobnie osłabione przez rosnącą w kraju świadomość ostatnich niepowodzeń Rosji na polu walki oraz znaczny niepokój związany z ogłoszoną w zeszłym tygodniu częściową mobilizacją" - napisano.