280 euro kary za udział w mszy w Niedzielę Palmową

Kary w wysokości po 280 euro otrzymała grupa wiernych w Abruzji we Włoszech, którzy w Niedzielę Palmową wzięli udział w mszy, mimo że w całym kraju obowiązuje zakaz uroczystości religijnych. Proboszcz twierdzi, że uszanował wprowadzone przepisy.
Do zdarzenia doszło w rejonie miejscowości Sulmona koło L'Aquili, gdzie w osadzie Badia w małym kościele zgromadziła się grupa wiernych na mszy otwierającej uroczystości Wielkiego Tygodnia. Interweniowała straż miejska, która spisała uczestników mszy i wymierzyła im karę za nieuzasadnione oddalenie się od domu - podała agencja Ansa.
"Przestrzegałem dekretu, który został wydany, ja i trzy osoby, które pomagały mi w czytaniach. Nie zrobiłem niczego nie na miejscu" - przekonywał proboszcz ksiądz Andrea Accivile.
"Celebruję obrzędy Wielkiego Tygodnia, przewidziane przez Kościół, i dekret, który mówi, że musi być osoba czytająca, akolita pomagający kapłanowi i ministrant. I tak właśnie było. Powiedziałem, żeby zamknięto drzwi, ale ktoś o tym zapomniał. Jeśli o mnie chodzi, ja zrobiłem to, co trzeba" - podkreślił duchowny.
Polecamy Hity w sieci
Wiadomości
Polacy protestują przeciwko nielegalnej migracji. Matecki ostrzega przed prowokacjami, wspomina Marsz Niepodległości
Karolina Gilon w emocjonalnym wyznaniu: "Kocham rodzinę, ale nie chcę rezygnować z siebie". Polsat odsunął ją z programu!
Tusk i Bodnar wykorzystują swoją władzę do prześladowań politycznych. Ziobro: mogą zlecić zatrzymanie każdego z nas
Najnowsze

UJAWNIAMY: Dziurawa „Tarcza Wschód” – Lubelszczyzna bez obiecanej ochrony pod rządami koalicji 13 grudnia

Agnieszka i Grzegorz Hyży świętują rocznicę w Toskanii. „Chciałoby się zatrzymać czas…”

Sikorski dąży do konfliktu z Węgrami. Lewandowski pyta, czemu jest tak wyrozumiały dla Niemiec

Polacy protestują przeciwko nielegalnej migracji. Matecki ostrzega przed prowokacjami, wspomina Marsz Niepodległości
