Z piekła do nieba. Wojciech Szczęsny bohaterem Juventusu
W środowy wieczór Juventus Turyn pokonał Spezię Calcio 2:3 i wydostał się ze strefy spadkowej Serie A. Polski bramkarz nie zawinił przy żadnym straconym golu. Włoskie media chwalą Szczęsnego za niesamowite interwencje i postawę na boisku.
Juventus jako pierwszy strzelił gola, za sprawą Moise Keana. Spezia odpowiedziała dwoma bramkami. Strzelcami goli byli Christian Gyasi i Janis Antiste. W żadnej z bramkowych akcji nie zawinił Wojciech Szczęsny. Wydawało się jednak, że Juventus przegra kolejny mecz, a krytyka spadnie na reprezentanta Polski. Honor zespołu Massimiliano Allegriego uratowali Federico Chiesa i Matthijs De Ligt.
W końcówce spotkania Wojciech Szczęsny wykazał się niesamowitym refleksem. Obronił strzał Giulio Maggiore, czym dał powód kibicom do wybuchu radości. Po meczu Szczęsny został wysoko oceniony przez media. Włoski Eurosport ocenił Szczęsnego na 6,5 w 10-stopniowej skali.
Z kolei „La Repubblica” oceniła Szczęsnego na taką samą notę tzn. 6,5. Była to jednak ocena, która uplasowała golkipera na czele zestawienia.
FT | ⌛️ | THREE POINTS SECURED IN SPEZIA! ????#SpeziaJuve #FinoAllaFine #ForzaJuve pic.twitter.com/FTKfMufP0v
— JuventusFC (@juventusfcen) September 22, 2021