Polska tenisistka nie dała szans Japonce. W finale prestiżowego turnieju WTA wygrała z Naomi Osaką 6:4, 6:0.
Z kolei Hubert Hurkacz i Amerykanin John Isner pokonali w grze podwójnej rozstawioną z numerem szóstym parę holendersko-brytyjską Wesley Koolhof, Neal Skupski 7:6 (7-5), 6:4. Ich zawody rozgrywane były w ramach tenisowego turnieju ATP Masters 1000.
To szósty zawodowy triumf Igi Świątek i piąty w cyklu WTA. W poprzednim sezonie zwyciężyła w Adelajdzie i Rzymie. Pod koniec lutego wygrała turniej w Dausze, a dwa tygodnie temu podbiła Indian Wells. Jej największym sukcesem pozostaje wielkoszlemowy tytuł z Paryża z 2020 roku. Jedyny finał imprezy WTA przegrała w debiucie na tym etapie w Lugano w 2019 roku. 20-letnia Warszawianka w poniedziałek oficjalnie obejmie prowadzenie w światowym rankingu.
W innym meczu prawie 37-letni Isner i 12 lat młodszy Polak, którzy wspólnie mierzą ponad cztery metry, po raz trzeci połączyli siły w grze podwójnej. Wcześniej przegrali pierwsze spotkanie w Montrealu w 2019 roku i drugie w Cincinnati w 2020. W Miami jednak szli jak burza. W drodze do finału wyeliminowali trzy deble mające w dorobku tytuł wielkoszlemowy.