Pod latarnią najciemniej? Olbrzymia plantacja marihuany tuż przy komendzie…
 
  
      
          260 metrów od komisariatu na warszawskim Okęciu policjanci odkryli pokaźnych rozmiarów plantację marihuany.
  
      
    
Plantacja mieściła się w budynku, w którym w przeszłości mieścił się warsztat samochodowy.
Właścicielem biznesu okazał się 42-letni Sebastian N., który współpracował ze znajomy m Wietnamczykiem.
Plantacja liczyła 1200 krzewów. W trakcie przeszukania budynku znaleziono 28 kg wysuszonych konopi, a z rosnących krzaków mogłoby powstać kolejne 25 kg narkotyku. Na miejscu znaleziono również broń.
Zatrzymani usłyszeli zarzuty uprawiania konopi, z których można wytworzyć sporą ilość narkotyku. Wietnamczyk pozostanie w areszcie, natomiast Sebastian N. po wpłaceniu 100 tysięcy złotych kaucji poczeka na rozprawę na wolności.
Polecamy Polityczna Kawa
Wiadomości
Najnowsze
 
  
Poznaliśmy wyrok ws. makabrycznej zbrodni w Bawarii. Imigrant z Afganistanu trafi do szpitala psychiatrycznego
 
  
Łukaszenka szantażuje i oskarża Polskę. Mówi o zerwanych rozmowach ws. Poczobuta
 
  
Hołownia znów przed prokuratorem. Ciąg dalszy sprawy „zamach stanu”
 
  
 
   
   
   
   
   
   
   
   
   
   
   
   
   
   
   
   
   
   
   
   
   
  