Przejdź do treści
Już nie „cali na biało”. Wszystko w imię kulturowej różnorodności
Fot. Twitter/@SNAUFootball/Getty

Nowozelandzka federacja piłkarska zamierza zrezygnować z przydomka reprezentacji "All Whites" („Cali na biało”). W ten sposób chce dać wyraz „kulturowej różnorodności” i uniknąć „rasistowskich skojarzeń”.

Zamiar porzucenia dotychczasowego przydomka przez reprezentację Nowej Zelandii w piłce nożnej wywołał wielkie kontrowersje. Dziennikarz  Michael Burgess pisze, że decyzja byłaby okazaniem „braku szacunku i czymś zupełnie bezcelowym”.

Andrew Gourdie stwierdził zaś, że to „niedorzeczność”. Jak argumentuje dziennikarz, słowo „biały” w przydomku piłkarzy Nowej Zelandii nie ma żadnego rasowego odniesienia, chodzi tylko o białe stroje.

- Tysiące piłkarskich zespołów jest definiowanych przez klubowe kolory. Real Madryt jest znany jako Los Blancos. Tu nie ma różnicy - dodaje Gourdie.  

????????Ciekawie w Nowej Zelandii. Tamtejszy związek piłkarski rozważa zmianę przydomku drużyny narodowej brzmiącego "All Whites", który genezę ma w białych strojach zespołu. Powodem ma być naruszanie poczucia przynależności do zespołu osób o innym kolorze skóry. pic.twitter.com/6XW0ln9kcw

— Michał Flis ???????????????? (@flisescu) August 24, 2021

Kontrowersyjny pomysł ma jednak swoich zwolenników. Były zawodnik All Whites Harry Ngata powiedział, że „zmiana jest prawdopodobnie nieunikniona ze względu na okoliczności i klimat, w którym teraz żyjemy”.

- Fakt, że coś trwało przez 40 lat, nie znaczy, że było słuszne. Żadna nazwa nie powinna mieć negatywnych konotacji. Jeśli nie podoba się nawet najmniejszej mniejszości, to wystarczający powód, by ją zmienić - stwierdził kapitan reprezentacji Nowej Zelandii

Przydomka "All Whites" nowozelandzcy piłkarze używają od 1982 r. Wtedy to podczas meczu eliminacji mistrzostw świata po raz pierwszy zagrali cali na biało. "All Whites" szybko się przyjęło, bo zawodnicy po raz pierwszy w historii wywalczyli awans na mundial, a w dodatku świetnie korespondowało z marką "All Blacks" (Czarni). Taki przydomek nosi reprezentacja Nowej Zelandii w rugby, które jest sportem numer jeden w tym wyspiarskim państwie. 

Even *considering* dropping the All Whites moniker is preposterous.

There is absolutely no racial foundation to the name. Never has, never will.

Thousands of football teams are defined by club colours.

Real Madrid are known as ‘Los Blancos’ (the whites) - this is no different

— Andrew Gourdie (@AndrewGourdie) August 22, 2021

"All Blacks" oczywiście też odnosi się tylko do koszulek, ale nowozelandzcy dziennikarze przypominają, że akurat kadra rugby ma w swojej historii ciemne czasy segregacji rasowej. Działo się to aż do 1970 r., gdy na mecze rozgrywane w Republice Południowej Afryki, gdzie panował system apartheidu, nie powoływano do kadry zawodników pochodzenia maoryskiego. 

- Staramy się być najbardziej otwartym na różnorodność kulturową sportem w Aotearoa - podkreślił dyrektor generalny nowozelandzkiej federacji piłkarskiej, używając maoryskiej nazwy Nowej Zelandii. 

 
Sport.pl

Wiadomości

Zła i dobra wiadomość. Co z Wrocławiem?

Wrocław czeka ale nie ludzie. Bez wytchnienia umacniają wały

Uruchomiono dwa kolejne poldery zalewowe pod Wrocławiem

Usuwanie skutków powodzi. Jakie uprawnienia ma twój pracodawca?

Zmarł Toto Schillaci, bohater mistrzostw świata 1990

Libicki: Henning-Kloska wykazała się całkowitym brakiem wyczucia

Nie wstyd panu, panie Donaldzie?

Kosztowniak: Chaos, dezinformacja, degrengolada i upadek - tak w sytuacji kryzysowej działa Tusk

Szokujące słowa ekologa! Niemiecki wywiad werbował do protestów przeciwko budowie zbiorników retencyjnych!

Trump i Duda spotkają się w Amerykańskiej Częstochowie – kluczowe wydarzenie przed wyborami w USA

Dzisiaj informacje TV Republika

Dlaczego luksusowy resort w Jeleniej Górze przerwał wał powodziowy?

Kowalski: Tusk powinien być natychmiast zdymisjonowany

Myślano, że obok wiecu Trumpa są materiały wybuchowe. Policja wkroczyła do akcji

Jak doszło do eksplozji pagerów Hezbollahu?

Najnowsze

Zła i dobra wiadomość. Co z Wrocławiem?

Zmarł Toto Schillaci, bohater mistrzostw świata 1990

Libicki: Henning-Kloska wykazała się całkowitym brakiem wyczucia

Nie wstyd panu, panie Donaldzie?

Kosztowniak: Chaos, dezinformacja, degrengolada i upadek - tak w sytuacji kryzysowej działa Tusk

Wrocław czeka ale nie ludzie. Bez wytchnienia umacniają wały

Uruchomiono dwa kolejne poldery zalewowe pod Wrocławiem

Usuwanie skutków powodzi. Jakie uprawnienia ma twój pracodawca?