W Nowej Zelandii odkryto świecącego rekina.

Artykuł
Liksa swoim świecącym brzuchem poszukuje ofiar.
Twitter/@niwa_nz

Pierwszy raz zaobserwowano efekt bioluminescencji u liksy (Dalatias licha). Jest to rzadko spotykany gatunek rekina, który żyje przy dnie mórz na głębokościach 200-600 metrów.

Dochodzący do dwóch metrów rekin z mrocznych głębin używa tego samego emitującego światło pigmentu, co robaczki świętojańskie. Liksa swoim świecącym brzuchem poszukuje ofiar. Mogą one także regulować natężenie emitowanego światła. Dopasowują jego poziom w zależności od tego, ile przesącza się światła słonecznego z góry do otaczającej ich wody. Służą im do tego zarówno oczy jak i niewielki gruczoł w mózgu.

- Biorąc jednak pod uwagę rozległość wód okalających kontynenty i częstotliwość występowania świecących organizmów w oceanicznych głębiach, staje się oczywistym, że zdolność emitowania światła musi grać znaczącą rolę w tym największym ekosystemie naszej planety – piszą autorzy. 

 

 

Źródło: national-geographic.pl

Komentarze
Zobacz także
Nasze programy