Liga Mistrzów: Bellingham daje zwycięstwo Królewskim
Real Madryt odniósł trzecie zwycięstwo w tegorocznej Lidze Mistrzów, pokonując Juventus 1:0 na Santiago Bernabeu. Los Blancos długo szukali sposobu na świetnie dysponowanego Michele Di Gregorio, ale decydujący cios zadał Jude Bellingham, który zdobył swoją pierwszą bramkę w tej edycji rozgrywek.
Komplet punktów i pierwszy gol Anglika
Spotkanie w Madrycie od pierwszych minut toczyło się w dobrym tempie, choć to Juventus stworzył pierwsze groźne sytuacje. Weston McKennie i Federico Gatti próbowali zaskoczyć Thibauta Courtois, lecz belgijski bramkarz nie dał się pokonać. Z czasem przewagę przejęli gospodarze, którzy coraz śmielej atakowali. Aurelien Tchouameni dwukrotnie był blisko gola, a Michele Di Gregorio musiał interweniować po strzałach Brahima Diaza i Viniciusa Juniora. Tuż przed przerwą kapitalną okazję zmarnował Kylian Mbappe, którego uderzenie zatrzymał bramkarz Juve, wyrastający na bohatera pierwszej połowy.
Po zmianie stron Real kontynuował napór, choć przez chwilę to goście mogli objąć prowadzenie po kontrze Dusana Vlahovicia. Courtois znów stanął na wysokości zadania. W 59. minucie szczęście uśmiechnęło się do gospodarzy. Strzał po rajdzie Viniciusa odbił się od słupka, a do piłki dopadł Jude Bellingham, skutecznie dobijając z bliska. Juventus próbował odpowiedzieć, ale Real umiejętnie kontrolował przebieg meczu. Di Gregorio do końca bronił pewnie, lecz to nie wystarczyło, by uratować punkt.
Królewscy po trzech kolejkach mają komplet zwycięstw, natomiast drużyna z Turynu wciąż czeka na pierwszy w tym sezonie triumf.
Źródło: Republika, x.com
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Jesteśmy na Youtube: Bądź z nami na Youtube
Jesteśmy na Facebooku: Bądź z nami na FB
Jesteśmy na platformie X: Bądź z nami na X
Wiadomości
Patocelebryta twarzą kampanii MEN! Stifler z „Warsaw Shore” ma uczyć dzieci o cyberprzemocy. Ministerstwo się tłumaczy
TRZEBA ZOBACZYĆ!
