Szef sztabu Francji: jeśli chcemy się bronić Rosja nie może nas przestraszyć

Szef Sztabu Generalnego Armii Francuskiej, generał Fabien Mandon, ostrzegł, że Francja musi przygotować się na możliwą konfrontację z Rosją w ciągu najbliższych trzech-czterech lat. W związku z tym Paryż intensyfikuje wysiłki na rzecz dozbrojenia, zwiększając budżet obronny na 2026 rok do 57,1 mld euro, co stanowi 2,2% PKB. Generał podkreślił, że sytuacja międzynarodowa „pęka wszędzie”, od Europy po Bliski Wschód, a Rosja postrzega Europę jako słabą, co może zachęcać ją do dalszej eskalacji.
Generał Fabien Mandon, który od 1 września stoi na czele francuskiej armii, podczas wystąpienia przed Komisją Obrony Zgromadzenia Narodowego stwierdził, że Francja musi być gotowa na „szok” w perspektywie trzech-czterech lat, wynikający z możliwej konfrontacji z Rosją. Podkreślił, że Rosja może dążyć do kontynuacji działań wojennych na kontynencie europejskim, co uzasadnia konieczność wzmacniania sił zbrojnych.
Mandon wskazał, że rosyjskie władze postrzegają Europę jako „kolektywnie słabą” i wykazują „brak zahamowań w użyciu siły”. Jego ocena pokrywa się z niedawnymi ostrzeżeniami niemieckich służb wywiadowczych, które sugerują, że Rosja może być gotowa do bezpośredniego konfliktu z NATO przed 2029 rokiem. Generał zaznaczył jednak, że Europa ma przewagę gospodarczą, demograficzną i przemysłową nad Rosją.
Jeśli chcemy się bronić, Rosja nie może nas przestraszyć – stwierdził.
W odpowiedzi na te zagrożenia Francja zwiększa nakłady na obronność.
Projekt budżetu na 2026 rok zakłada przeznaczenie 57,1 mld euro na armię, co oznacza wzrost o 13% i osiągnięcie poziomu 2,2% PKB – poinformowała minister obrony Catherine Vautrin.
Zdaniem Mandona, zwiększenie budżetu wojskowego jest kluczowe, by potencjalni przeciwnicy postrzegali Francję i Europę jako zdeterminowane do obrony.
Jeśli widzą, że nie jesteśmy gotowi, nic ich nie powstrzyma – podkreślił.
Generał wskazał również na inne wyzwania, takie jak terroryzm na Bliskim Wschodzie, oraz ogólne pogorszenie sytuacji międzynarodowej, które określił mianem „pęknięć wszędzie”. Wzmacnianie armii ma pozwolić Francji na skuteczne reagowanie na te kryzysy.
Źródło: Republika
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Jesteśmy na Youtube: Bądź z nami na Youtube
Jesteśmy na Facebooku: Bądź z nami na FB
Jesteśmy na platformie X: Bądź z nami na X