Polki kończą rok z przytupem. Pewna wygrana z Łotwą i udane debiuty w kadrze
Reprezentacja Polski zakończyła rok solidnym akcentem, pokonując w Gdańsku Łotwę 3:0. Mecz był okazją do sprawdzenia nowych twarzy, bo selekcjonerka Nina Patalon postawiła na skład oparty głównie na młodszych i mniej doświadczonych piłkarkach.
Kontrolowany występ i próbne ustawienia przed eliminacjami MŚ
Towarzyska konfrontacja z Łotwą miała dla Polek charakter przeglądu kadr. W przeciwieństwie do starcia ze Słowenią, które w piątek wygrały 1:0 w najmocniejszym zestawieniu, tym razem zabrakło liderki ataku Ewy Pajor oraz kilku innych podstawowych zawodniczek. Mecz rozegrano na stadionie przy Traugutta, co stworzyło kameralniejsze warunki niż dzień wcześniej na Polsat Plus Arenie.
Rywalki, które w czerwcu wywalczyły awans do dywizji B Ligi Narodów, nie były w stanie zagrozić Polkom. Gospodynie szybko przejęły inicjatywę, a prowadzenie dał im mocny strzał Patrycji Sarapaty. Tuż przed przerwą wynik podwyższyła Paulina Tomasiak, choć pierwsza połowa przyniosła także niepokojącą kontuzję barku Emilii Szymczak. Po zmianie stron zawodniczki Patalon długo szukały trzeciej bramki, ale ostatecznie dopięły swego w doliczonym czasie gry. Wynik ustaliła rezerwowa Magdalena Sobal, dla której trafienie było dobrym podsumowaniem udanego wejścia do meczu.
Spotkanie z Łotwą zamknęło rok w wykonaniu reprezentacji i jednocześnie stanowiło ostatni sprawdzian przed eliminacjami mistrzostw świata. Polki od marca do czerwca 2026 zmierzą się z Francją, Holandią i Irlandią, walcząc o bezpośredni awans na mundial w Brazylii lub o miejsce w barażach.
Źródło: Republika, x.com, PAP
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Jesteśmy na Youtube: Bądź z nami na Youtube
Jesteśmy na Facebooku: Bądź z nami na FB
Jesteśmy na platformie X: Bądź z nami na X