Przejdź do treści

Real Madryt bez Ramosa. Królewskie pożegnanie kapitana

Źródło: Fot. Facebook/Sergio Ramos

Sergio Ramos nie będzie dłużej piłkarzem Realu Madryt - poinformował w środę wieczorem klub, w którym hiszpański obrońca spędził 16 sezonów. Obecny kontrakt dobiegnie końca 30 czerwca i nie zostanie przedłużony.

 

Ramos do Realu Madryt trafił z Sevilli w 2005 roku. W barwach stołecznej drużyny rozegrał łącznie 671 meczów i strzelił 101 goli. Zdobył z nią pięć tytułów mistrza kraju, dwa razy triumfował w Pucharze Króla Hiszpanii, czterokrotnie sięgnął po Superpuchar. Na arenie międzynarodowej cztery razy triumfował w Lidze Mistrzów, trzykrotnie zdobył kontynentalny Superpuchar i cztery razy wygrał klubowe mistrzostwa świata.

Portal TV Republika

Wiadomości

Półfinał AO. Iga Świątek pokonała Amerykankę Emmę Navarro

Kto tym razem? Podmorskie kable łączące poważnie uszkodzone

Biały Dom zamyka biura "różnorodności". Do środy wieczór

Sekretarz Stanu USA wbija Chinom pierwszy klin. Efekt Trumpa

Trump już wie, co zrobi, jeśli Putin odmówi negocjacji

Rosja wzywa Trumpa. Państwo schyłkowe stawia warunki

Trump ogłasza największy projekt infrastruktury AI w historii

Rosja zaczyna tonąć. Co ją ciągnie na dno?

Autorka Harry'ego Pottera do ideologów gender po dekrecie Trumpa

Liga Mistrzów. Majecki zatrzymał Aston Villę Casha

Sędzia nie może być tchórzem - mówi I Prezes SN Małgorzata Manowska

MŚ piłkarzy ręcznych. Pierwsze zwycięstwo Polaków

Amerykanie są w szoku słysząc o walce z wolnymi mediami w Polsce

Jabłoński: widać zdecydowane działania Trumpa. Dzisiaj nikt nie powinien psuć relacji z USA

Trzaskowski chwali się... spadkiem w sondażach

Najnowsze

Półfinał AO. Iga Świątek pokonała Amerykankę Emmę Navarro

Trump już wie, co zrobi, jeśli Putin odmówi negocjacji

Rosja wzywa Trumpa. Państwo schyłkowe stawia warunki

Trump ogłasza największy projekt infrastruktury AI w historii

Rosja zaczyna tonąć. Co ją ciągnie na dno?

Kto tym razem? Podmorskie kable łączące poważnie uszkodzone

Biały Dom zamyka biura "różnorodności". Do środy wieczór

Sekretarz Stanu USA wbija Chinom pierwszy klin. Efekt Trumpa