Przejdź do treści
Sensacja w Kopenhadze! Jagiellonia wygrała golem w 98 minucie
x.com/@Jagiellonia1920

Po pierwszym kwadransie gry na stadionie Parken Arena można było odnieść wrażenie, że mecz będzie przebiegał według takiego scenariusza, jak spotkania wyjazdowe Jagiellonii w eliminacjach europejskich pucharów z Bodoe/Glimt i Ajaxem Amsterdam, zakończone wysokimi porażkami. Gospodarze dominowali, białostoczanie broni się blisko swojej bramki i w łatwy sposób szybko stracili gola.

W 10. min Sławomir Abramowicz obronił strzał z rzutu wolnego tuż zza linii pola karnego (strzelał Marcos Lopez), ale dośrodkowanie z rzutu rożnego bez trudu wykorzystał Pantelis Hatzidiakos. Białostoczanie praktycznie nie walczyli o tę piłkę we własnym polu karnym, a grecki obrońca FC Kopenhaga strzałem głową dał prowadzenie gospodarzom.

 

Duński zespół nadal miał przewagę i grał tak, jakby chciał od razu podwyższyć wynik, ale albo strzały jego piłkarzy były niecelne, jak uderzenie z 18. min Kevina Diksa, albo skutecznie interweniował Abramowicz lub obrońcy Jagiellonii.

 

Po 25 minutach gry mistrzowie Polski po raz pierwszy skuteczniej zagrali pressingiem, z czasem zaczęli grać odważniej i utrzymywać się dłużej przy piłce. W 36. min duńscy piłkarze, zmuszeni do defensywy, usłyszeli pierwsze gwizdy od swoich kibiców; do końca tej połowy Jagiellonii nie udało się jednak stworzyć klarownej sytuacji bramkowej.

 

Tuż przed przerwą to gospodarze mieli swoją szansę, ale Adrian Dieguez zdołał zablokować strzał Mohameda Elyounoussiego, a dobitka Victora Froholdta była niecelna.

 

Skazywana na porażkę Jagiellonia w 51. min wyrównała; była to jej pierwsza w meczu sytuacja bramkowa i pierwszy celny strzał. Joao Moutinho zagrał w pole karne do Afimico Pululu, a napastnik białostoczan - stojąc tyłem do bramki i przytrzymywany przez obrońcę - uderzeniem piętą trafił do siatki.

 

Podrażnieni takim obrotem sprawy piłkarze FC Kopenhaga zaatakowali, ale Jagiellonia skutecznie się broniła. Co prawda gospodarze trafili do bramki białostoczan w 51. i 61. min, ale albo strzelec, albo podający byli na spalonym, więc obie bramki nie zostały uznane. W doliczonym czasie gry duński zespół zepchnął mistrzów Polski do głębokiej defensywy, ale nadal był nieskuteczny.

 

W ostatniej akcji meczu Jagiellonia zdobyła zwycięskiego gola - Pululu zagrał z pierwszej piłki do Darko Churlinova, a macedoński skrzydłowy, w sytuacji sam na sam, technicznym strzałem trafił do bramki gospodarzy.

Piłkarska LK - FC Kopenhaga - Jagiellonia Białystok 1:2

FC Kopenhaga - Jagiellonia Białystok 1:2 (1:0)

FC Kopenhaga - Nathan Trott - Giorgi Gocholeishvili, Pantelis Hatzidiakos, Kevin Diks, Marcos Lopez - Lukas Lerager, Thomas Delaney (37. Victor Froholdt) - Mohamed Elyounoussi, Magnus Mattsson (69. Andreas Cornelius), Elias Achouri (86. Olivier Hojer) - Viktor Claesson (86. German Onugkha).

Jagiellonia Białystok - Sławomir Abramowicz - Michal Sacek, Dusan Stojinovic, Adrian Dieguez, Joao Moutinho - Miki Villar (62. Peter Kovacik), Aurelien Nguiamba (84. Jarosław Kubicki), Marcin Listkowski (55. Tomas Silva), Kristoffer Hansen (54. Darko Churlinov) - Jesus Imaz (46. Taras Romanczuk), Afimico Pululu.

Bramki: 1:0 Pantelis Hatzidiakos (12-głową), 1:1 Afimico Pululu (51), 1:2 Darko Churlinov (90+8).

 

Żółte kartki: FC Kopenhaga - Marcos Lopez, Andreas Cornelius. Jagiellonia - Kristoffer Hansen, Aurelien Nguiamba, Michal Sacek, Tomas Silva, Sławomir Abramowicz.

 

Sędzia: Robert Harvey (Irlandia). Widzów: 22 500.

 

Wiadomości

Mastalerek: w Polsce mamy polityka konsekwentnie proniemieckiego, czyli Donalda Tuska

Izrael nie złamał prawa. USA będzie dalej pomagała

Gdzie i kim jest Bogdan Klich?

Potężne zwolnienia w Grupie Azoty to już pewne. Pracę straci 25 proc. załogi

Ostatni Żyd z Afganistanu dotarł do Izraela

Kaleta: badanie tego, jak powstał ten gigantyczny majątek Gajewskiej, jest misją dziennikarzy

Sikorski punktuje Trzaskowskiego. Obrażony wychodzi ze studia

Bosak: nie dla Trzaskowskiego, nie dla Sikorskiego!

Czapeczki z folii aluminiowej miały chronić przed NATO

Marszałek Szymon Hołownia wygwizdany podczas obchodów Święta Niepodległości!

Trump potwierdza: Mike Waltz zostanie doradcą ds. bezpieczeństwa narodowego

Mrowińska: mąż Kingi Gajewskiej powinien podać się do dymisji!

Jaki o Hołowni: Putina chciał wgniatać w ziemię, a teraz ...

Internet reaguje na tajemnice rodziny Gajewskich

Kuź: zaproszenie na spotkanie z Trumpem, to ogromne wyróżnienie dla prezydenta Andrzeja Dudy

Najnowsze

Republika zdominowała konkurencję w Święto Niepodległości - rekordowa oglądalność i wyświetlenia w Internecie

Potężne zwolnienia w Grupie Azoty to już pewne. Pracę straci 25 proc. załogi

Ostatni Żyd z Afganistanu dotarł do Izraela

Kaleta: badanie tego, jak powstał ten gigantyczny majątek Gajewskiej, jest misją dziennikarzy

Sikorski punktuje Trzaskowskiego. Obrażony wychodzi ze studia

Mastalerek: w Polsce mamy polityka konsekwentnie proniemieckiego, czyli Donalda Tuska

Izrael nie złamał prawa. USA będzie dalej pomagała

Gdzie i kim jest Bogdan Klich?