Steven Gerrard prawdopodobnie w piątek ogłosi swoje odejście z Liverpoolu po zakończeniu obecnego sezonu. Piłkarzowi, który całą karierę spędził w tym klubie, w czerwcu wygasa kontrakt, który nie zostanie przedłużony.
34-letni pomocnik, który w lipcu zakończył reprezentacyjną karierę, już dwa miesiące temu mówił, że bierze pod uwagę zmianę otoczenia. Czekał bowiem na propozycję klubu w sprawie nowej umowy. Ostatecznie nie otrzymał takiej oferty.
Informację o decyzji doświadczonego pomocnika zdaje się potwierdzić były piłkarz "The Reds" Jamie Carragher.
- W związku z wiadomością Gerrarda, to będzie smutny dzień dla LFC i angielskiego futbolu. Jednak, biorąc wszystko pod uwagę, myślę, że to dobra decyzja - napisał na Twitterze Carragher.
Gerrard przez całą karierę związany jest z Liverpoolem. W seniorskiej drużynie zadebiutował w 1998 roku. Po tegorocznych mistrzostwach świata w Brazylii, gdzie Anglia zajęła ostatnie miejsce w grupie D, zakończył reprezentacyjną karierę.
Wcześniej w kadrze Anglii grał w mistrzostwach świata 2006 i 2010, a także w Euro 2000, 2004 i 2012.