Słynny kierowca Formuły 1 Kimi Raikkonen (Alfa Romeo Racing Orlen) ogłosił, że za kilka tygodni, po sezonie 2021, zakończy karierę. Debiutował dwie dekady temu.
- To mój ostatni sezon w Formule 1. Decyzje podjąłem już w zimie. Nie była łatwa, ale uznałem, że po tym sezonie przyjdzie czas na coś innego. Już teraz chcę podziękować rodzinie, kibicom, każdemu, kto był obecny w mojej karierze, ale przede wszystkim fanom. To już koniec rozdziału pt. Formuła 1 – napisał Raikkonen w mediach społecznościowych.
W tym sezonie Kimi zdobył zaledwie dwa punkty. Nie wiadomo jeszcze czy koniec kariery Fina oznacza, że w sezonie 2022 w F1 zobaczymy kierowcę rezerwowego Alfy Romeo – Roberta Kubicę. Pozycja drugiego kierowcy Alfy, Antonio Giovinazziego wydaje się być niezagrożona, mimo fatalnych wyników Włocha - 1 pkt. Raikkonen jest mistrzem świata F1 z sezonu 2007. Fin jeździł w tamtym sezonie w Scuderii Ferrari.
One world championship, and hundreds and hundreds of laughs ????
— Formula 1 (@F1) September 1, 2021
So many funny memories with Kimi!#F1 pic.twitter.com/3XQlluUKU8
Polecamy Nasze programy
Wiadomości
Najnowsze
Rusiński: wybory w USA są bardzo chaotyczne
Tusk komentuje wybory w USA. Remedium na wszystkie bolączki ma być federalizacja UE. Sakiewicz mocno odpowiada premierowi
Nastolatek z impetem wjechał quadem w busa
Cejrowski: jeśli nie zrobisz w sprawie swojego dziecka awantury, to jakiś zbok przychodzi z piórami w tyłku i …