Bójka z udziałem Sochana. Mecz przerwano, zawodników wyrzucono z parkietu

Podczas spotkania koszykarskiej ligi NBA między San Antonio Spurs, a Oklahoma City Thunder, doszło do awantury na parkiecie. Jeremy Sochan stanął w obronie kolegi z zespołu. Trzech graczy wykluczono z gry.
Rzecz działa się w końcówce trzeciej kwarty. Po efektownym „wsadzie” Sochana, na środku boiska doszło do przepychanki jego kolegi z drużyny z rywalem.
Sochan szybko ruszył w kierunku starcia. Znalazł się w centrum zamieszania, próbując rozdzielić Kenricha Williamsa i Juliana Champagnie'a.
- Zrobiłem to, co inni zawodnicy, czyli pobiegłem i chciałem pomóc koledze. - ocenił Sochan i stwierdził, że w całym zamieszaniu było więcej żartu niż rzeczywistej „walki”.
- Musiałem też włączyć się do tej małej bójki - mówił później dziennikarzom z uśmiechem Sochan.
Williams, Champagnie, Lu Dort i właśnie Sochan otrzymali po faulu technicznym. Tylko Sochan wrócił jeszcze do gry. Pozostali zostali zostali wyrzuceni z parkietu.
Spotkanie zakończyło się wygraną Thunder 146:132. Było to ich 49. zwycięstwo w tym sezonie. Sochan spędził na parkiecie blisko 25 minut. Zdobył w tym czasie 17 punktów, trafiając 7 na 9 rzutów z gry. Miał też cztery zbiórki i cztery asysty. Była to 34. porażka „Ostróg” w kampanii 2024/2025.
Źródło: Chaz NBA
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Jesteśmy na Youtube: Bądź z nami na Youtube
Jesteśmy na Facebooku: Bądź z nami na FB
Jesteśmy na platformie X: Bądź z nami na X