Sowiecka napaść na Polskę. Premier: Historia jest nauczycielką życia

„Tragedia wydarzeń z 17 września 1939 roku nie dotyczyła jedynie Polski. Data ta zapoczątkowała wejście do gry o podział wpływów w naszej części Europy kolejnego państwa opartego na systemie totalitarnym” - napisał Premier RP Mateusz Morawiecki na Facebooku w rocznicę sowieckiej agresji na Polskę.
„Agresywna polityka obu państw - Niemiec i Związku Sowieckiego wobec Polski wywołała konflikt, jakiego do tej pory w dziejach nie znano. Teatr działań wojennych poszerzał się o kolejne państwa, zmieniały się sojusze i koalicje. Nie zmieniały się cierpienia narodów, które płaciły swoim życiem i zdrowiem cenę za brak skutecznej polityki europejskich przywódców, którzy mogliby postawić tamę totalitaryzmom” - napisał Morawiecki.
„Naród Polski szczególnie doświadczył tej bierności. Wywózki na Sybir, Katyń, Auschwitz, ponad 6 milionów straconych istnień ludzkich. Kiedy dzisiaj spoglądam na sytuację na wschodniej granicy Polski przypomina mi się maksyma Cicero o historii, która jest nauczycielką życia. I zadaję sobie pytanie: czy inni też o tym pamiętają?” - wyraził polityk.
Polecamy Sejm na Żywo
Wiadomości
Siedlisko zwyrodnialców nie istnieje. Zlikwidowano jedną z największych platform pedofilskich na świecie
Ziobro reaguje na słowa prezesa NRA. "Niech Pan wraca tam, gdzie razem z Giertychem tkwi Pan od dawna i to po same uszy"
Przemysław Czarnek: to, jak traktuje się ludzi, to jest sadyzm. Po zmianie władzy, Giertycha znajdziemy nawet we Włoszech
Prof. Cenckiewicz: kontrwywiad ABW pozyskał realne dowody na ruską ingerencję w proces wyborczy w roku 2023
Najnowsze

Ziobro reaguje na słowa prezesa NRA. "Niech Pan wraca tam, gdzie razem z Giertychem tkwi Pan od dawna i to po same uszy"

Przemysław Czarnek: to, jak traktuje się ludzi, to jest sadyzm. Po zmianie władzy, Giertycha znajdziemy nawet we Włoszech

Kard. Bergoglio po śmierci Jana Pawła II: był spójny, nigdy nie uchylał się od odpowiedzialności

Żarty się skończyły? OKO.press teatralnie zamyka portal na jeden dzień