Tomasz Karolak, polski aktor, zaskoczył opinię publiczną decyzją o zmianie wyznania. W rozmowie z Michałem Figurskim podczas podcastu "NieZŁY Pacjent" Karolak przyznał, że nie czuje się już katolikiem. Jak się okazuje - aktor, którego komediowy talent rozśmieszał widzów w takich hitach jak "39 i pół" czy "Rodzinka.pl", odchodzi od Kościoła katolickiego, aby przyjąć protestantyzm.
Zmiana ta wynikała z długotrwałych poszukiwań duchowych, które miały na celu osiągnięcie wewnętrznej harmonii.
Karolak, znany z wielowymiarowej aktywności artystycznej, m.in. prowadzenia warszawskiego teatru IMKA, niejednokrotnie dawał wyraz swojemu zainteresowaniu różnorodnymi formami duchowości. Eksperymentował między innymi z rytuałami południowoamerykańskimi, takimi jak ayahuasca, a także z ceremoniałem kambo, wykorzystującym jad amazońskiej żaby.
Prostota i bezpośredniość protestantyzmu przekonały go do zmiany wyznania. Zaznaczył, że jego relacja z nowym wyznaniem wciąż się rozwija, ale już teraz odczuwa spokój i równowagę, których szukał.
„Jak zacząłem się interesować tym, to doszedłem do takiego wniosku, że jestem protestantem. Będę zmieniał po prostu wyznanie” - wyznał Karolak.
Aktor skrytykował współczesną modę na duchowość wśród celebrytów. Według niego, wiele celebrytów organizuje warsztaty duchowe, które nie mają głębszego znaczenia i są jedynie formą gwiazdorskiego coachingu.
Źródło: Onet Kobieta; X.com
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.