– Dzisiaj nie ma żadnych granic w krytykowaniu rządzących. Mamy przecież porównywanie do Ceausescu, Pol Pota. Nie ma w tym żadnych zahamowań, czekam na słowa o obozach koncentracyjnych – zauważa Marek Król.
– No tak Mateusz Kijowski stwierdził, że w Polsce żyje się gorzej niż za Gomułki i Stalina. Pojawiły się informacje o komisji, która ma badać aferę reprywatyzacyjną – odpowiedział Rafał Ziemkiewicz.
– Jako osoba wychowana w PRL-u nie lubię powoływań komisji, bo wiem, że to się źle zawsze kończyło. Pomysł jest szatański, bo zobaczymy przed kamerami kilka postaci związanych w różny sposób z Platformą Obywatelską. Inna sprawą jest, że ustawa nie zablokuje się kantów, które miały miejsce przy reprywatyzacji – twierdzi Marek Król.
– Tu pojawia się problem nadzwyczajnej kasty ludzkiej, jaką są sędziowie. Przecież sędziowie musieli podpisywać akty, że obywatelka, w momencie sprzedaży nieruchomości musiałaby mieć 110 lat. Mam mieszane uczucia o komisji weryfikacyjnej, bo z jednej strony wszędzie gdzie się nie spojrzy tam są oszustwa, kpiny ze zdrowego rozsądku, ale wykonane w majestacie prawa. Ale z drugiej strony trochę ta komisja wykracza poza literę prawa – ripostuje Rafał Ziemkiewicz.
– Jeżeli jest zdeprawowany system, zobacz ilu prokuratorów dzisiaj jest zatrzymywanych. Kto ma ich osądzić? Sami siebie? Byli SS-mani, członkowie NSDAP do 1985 r. mieli opanowane ministerstwo sprawiedliwości. Tu mamy podobną sytuację, tyle, ze chodzi o SB-ecję, PZPR- zakończył Marek Król.