Zarzuty usiłowania zabójstwa po podpaleniu dwóch osób
39-letni mężczyzna usłyszał zarzuty usiłowania zabójstwa po tym, jak w centrum Malborka oblał benzyną i podpalił dwie osoby w kryzysie bezdomności. Sąd zdecydował o jego trzymiesięcznym areszcie.
Podpalenie w centrum Malborka
Do dramatycznego zdarzenia doszło w nocy z czwartku na piątek w centrum Malborka. Ofiarami ataku były osoby w kryzysie bezdomności – 55-letnia kobieta i 36-letni mężczyzna. Jak przekazał rzecznik Prokuratury Okręgowej w Gdańsku Mariusz Duszyński, sprawca podszedł do śpiących osób i oblał je benzyną. Mężczyzna, który się obudził, zauważył ogień na swoim ubraniu oraz na leżącej obok kobiecie. Natychmiast ruszył jej na pomoc, a sprawca oddalił się z miejsca zdarzenia.
Zarzuty i decyzja sądu
Kobieta doznała poważnych poparzeń II i III stopnia i została przetransportowana śmigłowcem do szpitala. Sprawca, który był pod wpływem alkoholu, został zatrzymany krótko po zdarzeniu. Prokuratura przedstawiła mu zarzut usiłowania zabójstwa. Mężczyzna nie przyznał się do winy, tłumacząc, że benzynę kupił na potrzeby prac na działce. Sąd Rejonowy w Malborku zdecydował o jego trzymiesięcznym areszcie. Podejrzanemu grozi dożywotnie pozbawienie wolności.
Źródło: Republika, PAP
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Jesteśmy na Youtube: Bądź z nami na Youtube
Jesteśmy na Facebooku: Bądź z nami na FB
Jesteśmy na platformie X: Bądź z nami na X
Polecamy Życzyn. Akt dywersji
Wiadomości
Posłowie ze speckomisji zapoznają się w środę z informacją ABW o uszkodzeniu infrastruktury kolejowej
Europosłanka KO zarzuca innym sianie dezinformacji o sabotażu i pociągach. Sama jednak szerzy "fake newsy"
Najnowsze
Posłowie ze speckomisji zapoznają się w środę z informacją ABW o uszkodzeniu infrastruktury kolejowej
Nowa twarz na czele Forum Młodych PiS. Decyzję podjął sam prezes Kaczyński
Rutkowscy wyprawili huczne 12. urodziny syna. Prezent? Wycieczka do Bangkoku!
Kanthak o aktach dywersji na kolei: niepokój wzbudza nieumiejętność zarządzania kryzysowego ze strony rządzących