"Na polecenie Ministra Sprawiedliwości Prokuratora Generalnego Zbigniewa Ziobro Wydział Spraw Wewnętrznych Prokuratury Krajowej wszczął postępowanie w sprawie zaniedbań byłych prokuratorów Prokuratury Rejonowej w Pucku. Mieli się ich dopuścić w związku ze śledztwem dotyczącym Mariusza Sz., który jest oskarżony o przetrzymywanie przez prawie dwa lata żony w piwnicy, wielokrotne gwałty na niej, znęcanie się nad ich córkami – dwuletnią i czteroletnią, a także seksualne molestowanie starszej z dziewczynek" – informuje Prokuratura Krajowa.
W latach 2011-2013 Prokuratura Rejonowa w Pucku trzykrotnie podejmowała decyzje o umorzeniu tego śledztwa i odrzucała zażalenia pokrzywdzonej. Z analizy akt sprawy wynika, że decyzje zapadały przedwcześnie i były nieuzasadnione.
Wydział Spraw Wewnętrznych Prokuratury Krajowej bada, czy prowadzący kolejno śledztwo asesor Małgorzata K. i zastępca Prokuratora Rejonowego w Pucku Bartłomiej K. są winni przekroczenia uprawnień i niedopełnienia obowiązków. Chodzi o przestępstwo z art. 231 par. 1 Kodeksu karnego, które jest zagrożone karą do trzech lat pozbawienia wolności.
Dopiero w lutym 2016 roku, a więc po przeszło pięciu latach od złożenia zawiadomienia przez pokrzywdzoną żonę, Prokuratura Rejonowa w Pucku wszczęła kolejne śledztwo w sprawie Mariusza Sz. Stało się tak na wniosek sądowego kuratora, który otrzymał pisemne relacje dorastających dziewczynek na temat zachowania ich ojca.
Na wniosek prokuratora oskarżony przebywa w areszcie.
W wygłoszonej 12 czerwca 2017 roku mowie końcowej prokurator wniósł o wymierzenie oskarżonemu Mariuszowi Sz. kary łącznej 25 lat pozbawienia wolności.
Wyrok ma zostać ogłoszony ogłoszony 21 czerwca 2017 roku.
Wobec byłego zastępcy Prokuratora Rejonowego w Pucku Bartłomieja K. toczy się jednocześnie drugie postępowanie z art. 231 par. 1 Kodeksu karnego. Dotyczy niedopełnienia obowiązków w sprawie rodziców zastępczych z Pucka, którzy w 2012 roku biciem i znęcaniem się doprowadzili do śmierci rodzeństwa: trzyletniego Kacpra i pięcioletniej Klaudii. Śmierci dziewczynki można by uniknąć, gdyby po zabiciu jej brata została odebrana zastępczym rodzicom.
Zaniechaniami Bartłomieja K. w tej samej sprawie zajmie się dodatkowo Sąd Dyscyplinarny dla Prokuratorów przy Prokuratorze Generalnym. To efekt kasacji wobec wyroku uniewinniającego Bartłomieja K. w postępowaniu dyscyplinarnym, którą w zeszłym roku wniósł do Sądu Najwyższego Minister Sprawiedliwości Prokurator Generalny Zbigniew Ziobro.