Poseł Prawa i Sprawiedliwości, Dominik Tarczyński, który w majowych wyborach do Parlamentu Europejskiego zdobył tzw. „mandat brexitowy” opuści ławy sejmowe i rozpocznie kadencję w europarlamencie.
Po opuszczeniu Unii Europejskiej przez Wielką Brytanię Tarczyński może już objąć mandat europosła. Oznacza to, że powstanie wakat w polskim Sejmie, więc Zjednoczona Prawica musi wprowadzić do parlamentu następcę Dominika Tarczyńskiego.
Nowym posłem zostanie Mariusz Gosek z Solidarnej Polski. Jak zadeklarował polityk, po to właśnie wystartował w wyborach do Sejmu. W październiku ubiegłego roku Gosek uzyskał największą liczbę głosów spośród kandydatów Prawa i Sprawiedliwości w województwie świętokrzyskim, którym nie udało się wejść do Sejmu.
– Kandydowałem do polskiego Sejmu po to, żeby w razie wyboru, którego dokonują mieszkańcy regionu świętokrzyskiego, reprezentować wyborców, którzy zdecydowali się na mnie oddać swój głos. Dlatego to oczywiste, że obejmę ten mandat- podkreślił w rozmowie z mediami.
Gosek ostateczną decyzję w tej sprawie podjął po rozmowach z liderem Solidarnej Polski Zbigniewem Ziobrą.
– Gdyby opinia szefa w tej sprawie była inna, to i ja bym inaczej zdecydował. Polityka jest grą drużynową- podkreślił przyszły poseł.
Kiedy Mariusz Gosek rozpocznie już pracę w Sejmie, chciałby zajmować się głównie sprawami związanymi z wymiarem sprawiedliwości.
– Ale gdy szef zdecyduje inaczej, czyli krótko mówiąc pośle mnie na inny odcinek, to tam się będę realizował. Mam jednak nadzieję, że coś więcej się przydarzy niż posłowanie, aczkolwiek to bardzo zaszczytna funkcja- ocenił.
Polecamy Nasze programy
Wiadomości
Ziobro ukarany za nieobecność na nielegalnej komisji ds. "Pegasusa". Polityk: "ukarała mnie celebrytka TVN"
Dla Tuska Trump to "nakryty na kradzieży złodziej", a dla żony Sikorskiego - "produkt mafijnego świata"
Najnowsze
Ziobro ukarany za nieobecność na nielegalnej komisji ds. "Pegasusa". Polityk: "ukarała mnie celebrytka TVN"
Express Republiki | 09.11.2024 | Republika
Obywatelskie ujęcie kompletnie pijanego... policjanta, który przewoził dziecko
"Budda" miał być szantażowany. Prokuratura potwierdza, że zajmowała się tą sprawą