Waldemar Buda o zachowaniu prawników na KPP: To naruszenie takiej zasady debaty, bez której nie jest ona możliwa

Jeżeli dochodzi do sytuacji, gdy przemawia minister z Kancelarii Prezydenta czy wiceminister sprawiedliwości a duża część uczestników wychodzi z sali, to jest to naruszenie zasady debaty, bez której debata jest niemożliwa. To zachowanie, ale i niektóre wypowiedzi sprawiły, że nie ma pola do dyskusji. Liczymy jednak, że do takiej dyskusji wrócimy - mówił o zachowaniach podczas Kongresu Prawników Polskich poseł PiS, Waldemar Buda. Wraz z posłem klubu Kukiz\'15, Jarosławem Sachajką, był on gościem Marcina Bąka w programie "Wolne głosy wieczorem".
Rozmówcy Marcina Bąka przyjrzeli się sobotniemu Kongresowi Prawników Polskich. - Jeżeli dochodzi do sytuacji, gdy przemawia minister z Kancelarii Prezydenta czy wiceminister sprawiedliwości a duża część uczestników wychodzi z sali, to jest to naruszenie zasady debaty, bez której debata jest niemożliwa. To zachowanie, ale i niektóre wypowiedzi sprawiły, że nie ma pola do dyskusji. Liczymy jednak, że do takiej dyskusji wrócimy – powiedział poseł Waldemar Buda. - Można było wpaść w konfuzję, gdy słyszało się słowa niektórych prawników, np. prof. Popiołka, który wywiódł nową teorię, kim jest suweren. Suwerenem wcale nie są według niego obywatele, a zasady, na straży których stoją sędziowie – dodał.
- Jeżeli podważa się zasadnicze porządki, które nie były kwestionowane, to o coś musi chodzić. To rozpoczęcie retoryki, która może pozwoli wmówić Polakom, że w tym systemie nie są ważni. Że wybory nie są ważne, Wydaje mi się że może trafić to na podatny grunt i ta teoria będzie rozwijana - stwierdził poseł PiS. - Była jeszcze wypowiedź prof. Safjana, że trzeba uruchomić monitoring konstytucyjny, ciało, które będzie równolegle do TK badało konstytucyjność ustaw. To taki Trybunał partyzancki, coś nieprawdopodobnego. Gdybyśmy my w 2014 r. zaproponowali coś takiego, skończyłoby się postulatem zdelegalizowania PiS - podkreślił Buda.
- Kongres i zachowania na nim pozwolą ministrowi Ziobrze pokazać, że sędziowie sobie nie radzą i zachowują się czasem jak posłowie. Były tam jednak również dobre głosy, np. jeden profesor z UAM powiedział, że zawód sędziego powinien być ukoronowaniem kariery prawniczej, że to nie sędzia, a obywatel powinien stać w centrum sądownictwa i że zawód sędziowski powinien być pod kontrolą społeczną – mówił Jarosław Sachajko z klubu Kukiz'15.
- Jeśli sędziowie mieliby być wybierani przez posłów, to nie powinien to być wybór zwykłą większością, a najlepiej gdyby był to wybór powszechny, bo lokalni mieszkańcy wiedzą najlepiej o danym sędzi – dodał.
Polecamy Poranek Radia Republika
Wiadomości
Tusk jak zwykle się wściekł, a potem wygłosił orędzie. Pełne gróźb i typowych dla niego niedomówień [KOMENTARZE]
Nawrocki podziękował Trzaskowskiemu. "Może być Pan pewien, że zawsze po pierwsze Polska, po pierwsze Polacy!"
Najnowsze

Biznesmen biwakował nad rzeką. Spotkał lwicę. Nie żyje

Putin kładzie na stół warunki dotyczące pokoju na Ukrainie

Hejt na córkę nowego prezydenta. Na szczęście dobrych ludzi jest więcej [KOMENTARZE]
