Władza, która w sposób odpowiedzialny podchodzi do rządzenia, myśli przede wszystkim o tym, żeby coś dobrego po sobie pozostawić — mówiła w sobotę w Lesznie marszałek Sejmu Elżbieta Witek. Podkreślała, że odpowiedzialna władza, nawet jeśli coś jej nie wychodzi, nie zamiata tego pod dywan.
W sobotę marszałek Sejmu Elżbiety Witek przebywa z wizytą w województwie wielkopolskim. Podczas spotkania z mieszkańcami Leszna podkreślała, że wszystko, co robi władza, ma służyć młodym ludziom i następnym pokoleniom. „Jestem przekonana, że każda władza, która w sposób odpowiedzialny podchodzi do rządzenia, myśli przede wszystkim o tym, żeby coś dobrego po sobie pozostawić” - powiedziała.
Przyznała jednak, że „oczywiście, jak każdej władzy, nie wszystko wychodzi. Ale ta odpowiedzialna władza, nawet wtedy, kiedy coś jej nie wychodzi, to nie zamiata tego pod dywan, nie udaje, że problemu nie ma, tylko szuka nowych rozwiązań” - podkreślała.
Pomoc rządu w czasie kooronakryzysu była „przeogromna”
Mówiąc o kryzysie związanym z pandemią koronawirusa, marszałek podkreśliła, że pomoc rządowa dla pracodawców i pracowników „była przeogromna. Zareagowaliśmy bardzo szybko i dzięki temu udało się doprowadzić do sytuacji, że parę milionów Polaków nie straciło pracy, że udało się przetrwać ten najtrudniejszy moment” – mówiła.
- Ale żeby szybko się odbić od tego dołka, w jakim się znaleźliśmy, trzeba było mieć nowy plan. I powstał ten nowy plan. Są do niego narzędzia. To nie jest plan wymyślony w ciągu jednej chwili, tylko przez cały czas pandemii. Powstał projekt wyjątkowy. Takiego w Polsce nigdy jeszcze nie było. Podejrzewam, że nie tylko w Polsce, ale w Europie, a być może na świecie, takiego programu jak Polski Ład jeszcze nie było – powiedziała Witek.
Polski ład „dotyka absolutnie każdej” dziedziny życia
Mówiąc o Polskim Ładzie zaproponowanym przez PiS, marszałek podkreśliła, że „dotyka on absolutnie każdej” dziedziny życia. „On jest skierowany do wszystkich Polaków. My nigdy nie dzieliliśmy Polaków na lepszych i na gorszych, na tych z małych miast i dużych ośrodków, wręcz przeciwnie” – zaznaczyła polityk.
Marszałek dodała, że w czasach rządów PO-PSL to duże miasta miały się rozwijać, a bogactwo z dużych miast wojewódzkich miało „spłynąć na Polskę powiatową. Ten pomysł na Polskę okazał się kompletnie nietrafiony” – oceniła.
Każdy zasługuje na godne życie
- Obowiązkiem państwa i rządu jest doprowadzenie do takiej sytuacji, w której każdy z nas mógł godnie żyć i żeby Polska rozwijała się równomiernie. Dlatego, żeby doprowadzić do sytuacji równomiernego rozwoju, trzeba było najpierw dać więcej pieniędzy, więcej programów właśnie w te rejony naszego państwa, które były najbardziej zaniedbane, czyli na wschodnią część naszego państwa – powiedziała.
Dodała, że dzięki walce z tzw. mafiami vat-owskimi udało się uzyskać więcej pieniędzy dla budżetu państwa. „Obowiązkiem państwa jest podzielenie się tymi pieniędzmi z obywatelami, oddanie ich obywatelom” – podkreśliła.
Marszałek Witek wymieniła różne programy społeczne wprowadzone przez rząd, w tym m.in. program 500 Plus i 300 Plus, program Maluch Plus oraz 13. i 14. emeryturę.
Polski Ład uda się przy powszechnej zgodzie
Oceniła, że niejeden rząd przy pandemii znalazłby pretekst, by ograniczyć wprowadzone programy społeczne. Witek zaznaczyła, że obecny rząd tego nie zrobił. „I ten Polski Ład to są kolejne propozycje dla Polaków – przemyślane, przeliczone. Ale ten Polski Ład uda się tylko wtedy, kiedy będzie powszechna zgoda. Kiedy państwo uznacie, że ten program jest dobry, konieczny, potrzebny” – powiedziała.
Marszałek dodała, że jednym z pierwszych projektów z Polskiego Ładu, który ma wejść w życie, dotyczy budowy domów jednorodzinnych o powierzchni do 70 m kw. na zgłoszenie.
Polityk zapewniła, że samorządy otrzymają wsparcie rządowe na inwestycje niezależnie od tego, jakie ugrupowanie rządzi w danej gminie. „Już wiemy, że wpłynęły wnioski na kwotę 46 mld zł, a mamy do dyspozycji w pierwszej transzy, na pierwszy kwartał ponad 20 mld zł” – powiedziała Witek.
Zasługujemy na wyższą pozycję w Europie
Witek oceniła, że bardzo szybko możemy zacząć doganiać poziom życia mieszkańców tzw. starej UE.
- Przez tyle lat byliśmy poniżani. Polska była traktowana jak rynek surowcowy, bo jesteśmy krajem niezmiernie bogatym. Polska była traktowana jako rynek taniej siły roboczej. Polska była traktowana jako rynek zbytu obcych towarów. Dzisiaj my stajemy się coraz mocniejsi i niestety to się w Europie nie podoba, że Polska się dźwiga gospodarczo. Ale my na to zasługujemy – powiedziała Witek.
Pytana przez dziennikarzy o sprawę wniosku Prokuratora Generalnego o uchylenie immunitetu prezesowi NIK Marianowi Banasiowi, któremu śledczy chcą postawić kilkanaście zarzutów, powiedziała, że wniosek jest poddawany analizie formalnej, a potem trafi do Komisji Regulaminowej. „Komisja Regulaminowa wyda rekomendacje. Decyzję podejmie Sejm” – zaznaczyła.
Budujmy Polskę szczęśliwych rodzin
Z kolei minister rodziny i polityki społecznej Marlena Maląg w swoim wystąpieniu zaznaczyła, że wprowadzane przez ostatnie pięć lat programy społeczne i gospodarcze „mają służyć temu, abyśmy budowali Polskę szczęśliwych rodzin”.
Dodała, że PiS nie pozwoli, by program 500 Plus został zabrany polskim rodzinom. „Nie będziemy, tak jak posłowie PO mówią, łączyć programu Rodzina 500 Plus ze szczepieniami. Nie, szczepienia są bardzo ważne. Ale to inwestowanie w polską rodzinę, to aby rodzina polska podniosła swoją godność, to są nasze rządy” – mówiła.
W trakcie swojej sobotniej wizyty w Wielkopolsce marszałek Sejmu Elżbieta Witek odwiedziła Leszno, skąd udała się do Rawicza.