Udało się rozwiązać problem terminów zwolnionych dzięki akcji majowych szczepień
– Ostatniej doby zwolniliśmy blisko 18 tys. terminów na szczepienia, na które były umówione osoby, którym udało się zaszczepić wcześniej, czyli 1-3 maja – powiedział rzecznik Ministerstwa Zdrowia Wojciech Andrusiewicz.
Wszyscy zainteresowani szczepieniem przeciw COVID-19, którzy mieli aktywne e-skierowanie, mogli skorzystać w ramach akcji „Zaszczep się w majówkę” z jednodawkowej szczepionki firmy Johnson & Johnson. Nie musiały umawiać się na wizytę, wystarczyło udać się do mobilnych punktów szczepień. Okazało się jednak, że w systemie rejestracji terminy, na które wcześniej się poumawiały, pozostawały zablokowane.
Dawno nie widziałam tak pozytywnej akcji. Święto flagi w Krakowie oraz zaszczep sie na Majówkę. 2 w 1. Łza sie oku kręci. ???? @Lukasz_Kmita @Malopolski_UW ????????????????????????????????#MałopolskaSztafetaFlagi #Kraków ❤️ pic.twitter.com/VVKDGyQXle
— Agnieszka Leokadia ???????????????????????? (@A_Leokadia) May 2, 2021
Dziś rzecznik prasowy MZ zapewnił, że udało się ten informatyczny problem rozwiązać.
– Ostatniej doby zwolniliśmy blisko 18 tys. terminów. Wysyłane są SMS-y, obdzwaniane są osoby, które te terminy miały. Kolejne zwalniane terminy Centrum e-Zdrowie wprowadza do systemu – powiedział.
Andrusiewicz pytany był o szczepionki Johnson & Johnson. Przyznał, że jej dużą zaletą jest to, że jest jednodawkowa i to sprawia, że zainteresowanie nią jest spore. Dodał jednak, że poleca każdą szczepionkę, bo każda jest bezpieczna i skuteczna – pozwala wyjść – jak określił – z koronawirusowej matni.