Organizatorzy akcji zachęcającej uchodźców do przyjazdu do Polski, warsztaty kultury arabskiej, komunistyczny generał z PZPR, przedstawiciel sędziowskiej „najwspanialszej kasty” oraz Robert Biedroń z całą armią gejowskich działaczy – to atrakcje nachodzącego Woodstocku. Nigdy festiwal nie był aż tak bardzo nasycony polityką i nigdy poglądy Jerzego Owsiaka nie były aż tak odległe od nastrojów zdecydowanej większości młodzieży - pisze w najnowszym numerze tygodnika "Gazeta Polska" Piotr Lisiewicz.
„Nauka wiązania hidżabu” – to zajęcia dla dziewczyn, które zaoferuje im na tegorocznym Woodstocku Wioska Wielu Kultur, będąca jednym z oficjalnych „projektów” Akademii Sztuk Przepięknych. W Polsce pomysł może wydawać się egzotyczny, jednak w świecie jest wiele dziewczyn, którym słowo „hidżab” kojarzy się z najgorszym koszmarem.
„Uchodźcy mile widziani” na Woodstocku
Przymuszanie do noszenia hidżabu – chusty szczelnie zasłaniającej głowę, niepozwalającej kobiecie na rozpuszczanie włosów – to dla wielu symbol przemocy islamu. W Iranie za brak hidżabu kobietom grozi grzywna, chłosta lub więzienie. Za notoryczne nieprzestrzeganie tego prawa skazywano kobiety na śmierć. Gdy niedawno w Iranie rozgrywane były kobiece szachowe mistrzostwa świata, władze tego kraju nakazały założenie hidżabu wszystkim ich uczestniczkom. W efekcie mistrzostwa zbojkotowały amerykańskie, chińskie i ukraińskie mistrzynie. W niektórych państwach europejskich muzułmanie zaczynają narzucać noszenie hidżabu Europejkom niewyznającym ich religii. Przykładowo nauczycielkom z pewnej muzułmańskiej szkoły w północnej Anglii nakazano nosić hidżab, nawet jeśli nie są wyznawczyniami islamu.
Hidżaby na Woodstocku to etnograficzna ciekawostka? Nic z tych rzeczy i wynika to jasno z oficjalnych założeń Wioski Wielu Kultur, która zajmuje się „działalnością edukacyjną w zakresie wielokulturowości (…) skierowaną do społeczeństwa polskiego” oraz rozwiewaniem „przekłamań i niedomówień” dotyczących migrantów. Jednym słowem, jej celem jest spowodowanie, by polskie społeczeństwo stało się równie bezbronne wobec ekspansji islamu jak francuskie czy niemieckie. Stąd na Woodstocku „warsztaty kultury arabskiej” oraz „możliwość uczestnictwa w wieloformatowych grach planszowych dotyczących migracji i uchodźców”. Jak deklarują organizatorzy, będzie można też samodzielnie stworzyć na przykład torbę, przypinkę lub zakładkę do książek ozdobioną wzorami i hasłami nawiązującymi do działalności wioski. Może zakładka z wersetami Koranu?
Co do tego, że organizatorzy wioski chcą obecności muzułmanów w Polsce, nie może być wątpliwości. Wszak współorganizuje ją stowarzyszenie Refugees Szczecin, znane z manifestacji pod hasłem „Uchodźcy mile widziani”.
Tęczowe Rodziny Pełne Sił i Blasku!
By było bardziej idiotycznie, obok przyjaciół islamu, którego niektórzy przedstawiciele mordują homoseksualistów, na Woodstocku pojawią się kandydaci do przyszłej rzezi, na czele z panelistą Robertem Biedroniem. „Na stoisku Kampanii Przeciw Homofobii czeka Was mnóstwo atrakcji. Będziecie mogli (…) porozmawiać na tematy związane z LGBTQ i zgarnąć tęczowe gadżety, (…) pokolorować wielkoformatową kolorowankę i pomalować włosy na tęczowo” – zachęca organizacja, na czele której stał niegdyś Biedroń.
Na Woodstocku obecne będzie też Stowarzyszenie na Rzecz Osób LGBT Tolerado, organizujące akcję „Tęczowe Rodziny Pełne Sił i Blasku!”, czyli „pierwszy w historii Polski projekt na temat rodzicielstwa gejów, lesbijek, osób biseksualnych i transpłciowych”. Szkołom Tolerado oferuje „wsparcie interwencyjne dla grona pedagogicznego w przypadku nagłych sytuacji trudnych związanych wystąpieniem homofobii i transfobii, przeprowadzanie krótkich spotkań informacyjnych na temat homoseksualności i biseksualności podczas lekcji wychowawczych”.
CAŁOŚĆ CZYTAJ W NAJNOWSZYM NUMERZE TYGODNIKA "GAZETA POLSKA"
#UJAWNIAMY: Niemiecki minister opłacił pucz! Czytaj w jutrzejszym wydaniu „Gazety Polskiej”.#GazetaPolska pic.twitter.com/QZDxqrUixL
— Gazeta Polska (@GPtygodnik) 1 sierpnia 2017