Jeszcze niedawno zachwalano gaz uznając go za bardzo ekologiczne paliwo. Dzisiaj na gaz i piece gazowe wydał wyrok PE. Ciało to jest zdominowane przez środowiska lewicowo-liberalne, którym los zwykłych ludzi, o ile nie zgadzają się oni na lewackie eksperymenty, jest całkowicie obojętny.
W Parlamencie Europejskim zapadła decyzja o nowych przepisach dotyczących charakterystyki energetycznej budynków. To oznacza m.in. ostateczne pożegnanie się w perspektywie najbliższych lat z piecami gazowymi.
Od 2030 roku wszystkie nowe budynki mieszkalne będą musiały spełniać wymogi zerowych emisji, a od 2050 roku ten wymóg będzie dotyczył również istniejących budynków.
W praktyce oznacza to, że kotły na paliwa kopalne (gaz, węgiel, drewno) staną się przeszłością. Po tej dacie nie będzie można instalować nowych urządzeń w budynkach.
Europarlamentarzyści zadecydowali także o zakończeniu finansowania instalacji kotłów na paliwa kopalne, w tym również kotłów gazowych, już od 2025 roku. To tylko początek ograniczeń związanych z wykorzystaniem tych źródeł energii. Dyrektywa nakazuje także państwom członkowskim opracowanie planów działania mających na celu stopniowe eliminowanie paliw kopalnych z systemów ogrzewania i chłodzenia, z widokiem na całkowite wycofanie kotłów na paliwa kopalne do 2040 roku.