Trzy osoby zginęły w wypadku drogowym, do którego doszło w sobotę wieczorem w Wodzisławiu Śląskim, a trzy inne zostały przewiezione do szpitala – podała straż pożarna i policja. W dzielnicy Zawada doszło do zderzenia dwóch samochodów, jeden z nich dachował.
Kpt. Sebastian Bauer z Komendy Powiatowej PSP w Wodzisławiu Śląskim poinformował, że do wypadku doszło na ul. Młodzieżowej, naprzeciwko siedziby OSP w Zawadzie. „Z dotychczasowych informacji wynika, że doszło do zderzenia dwóch samochodów osobowych. Jeden z nich, którym jechało pięć osób, znalazł się na dachu. Przybyłe na miejsce zastępy straży pożarnej wydobyły wszystkie osoby z tego pojazdu. Dwie osoby zostały przewiezione do szpitala, wobec trzech były prowadzone działania resuscytacyjne, niestety ich życia nie udało się uratować” - relacjonował strażak.
Asp. szt. Małgorzata Koniarska z wodzisławskiej policji powiedziała, że do wypadku doszło ok. godz. 20.30. „Policjanci na miejscu wstępnie ustalili, że kierujący peugeotem, jadąc ul. Młodzieżową w stronę Wodzisławia, podczas skręcania w lewo, w stronę ul. Paderewskiego, nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu audi, które jechało ul. Młodzieżową z przeciwnego kierunku i doprowadził do zderzenia tych samochodów” - opisywała policjantka. Jak dodała, w wypadku zginęły trzy osoby jadące audi, dwie pozostałe zostały przewiezione do szpitala, podobnie jak kierujący peugeotem.
Wszystkie śmiertelne ofiary wypadku drogowego to bardzo młode osoby, nastolatkowie. „Śmierć poniósł kierujący audi 18-latek i dwaj pasażerowie w wieku 18 i 19 lat. Pozostali pasażerowie – 17-letnia dziewczyna i jej 19-letni kolega zostali przewiezieni do szpitali. 17-latka była w najcięższym stanie. Do szpitala trafił też 24-letni kierowca peugeota” - opisywała Małgorzata Koniarska.
Prowadzone przez policję pod nadzorem prokuratora czynności w miejscu wypadku trwały do 2 w nocy. Pracował tam też biegły z zakresu badania wypadków drogowych. Szczegółowe okoliczności wypadku pozwoli wyjaśnić prokuratorskie śledztwo – zaznaczyła policjantka.