Tadek: W III RP zbrodniarzy traktuje się jak bohaterów
– Prawdziwi bohaterowie są pozostawieni na pastwę losu, a stalinowskich zbrodniarzy traktuje się dzisiaj jak bohaterów – mówił na antenie Telewizji Republika raper Tadeusz Polkowski.
Na antenie Telewizji Republika raper Tadeusz Polkowski opowiadał o firmowanej przez siebie akcji „Burza”, która ma zapoznawać i oswajać ludzi z historią Polski.
– Po pierwsze chodzi o propagowanie wiedzy, a po drugie wymiar praktyczny tego wszystkiego, żeby historia nie była tylko nauką – mówił Tadek. – Polska jest w bardzo złej kondycji na wielu płaszczyznach i historia może być tutaj źródłem dumy – dodał.
– „Burza” i wszelkie tego typu działania mają nie tylko propagować historię, zmywać piętno hańby po tym, jak polski Sejm pozbawił wszelkich przywilejów kombatantów polskich organizacji niepodległościowych z Armią Krajową na czele – mówił o akcji „Burza” raper Tadek.
Tadeusz Polkowski mówił również, jak skandalicznie źle traktuje się dzisiaj bohaterów, którzy kiedyś walczyli o to, żebyśmy mogli żyć w wolnym kraju.
– Człowiek, który dawał się zarzynać za Polskę, odznaczony Virtuti Militari, najwyższym odznaczeniem bojowym, jakie miała Rzeczpospolita, musi chodzić i prosić o jałmużnę – mówi. Na nogach, które były odmrażane, zdzierano z nich skórę, ma na nich stać i wycierać korytarze w kolejkach – podkreślił.