Szydło na obchodach 75. rocznicy męczeńskiej śmierci św. Maksymiliana Kolbego
75 lat temu święty Maksymilian Kolbe dobrowolnie oddał życie za jednego ze współwięźniów w Auschwitz. W uroczystościach upamiętniających męczeńską śmierć ojca Kolbego, które odbyły się dziś w Oświęcimiu, uczestniczyła premier Beata Szydło.
Szefowa rządu uczestniczyła we Mszy świętej przed Blokiem Śmierci, którą odprawił metropolita krakowski kardynał Stanisław Dziwisz. Szydło złożyła także wiązanki w miejscach związanych z męczeństwem ojca Kolbego – na placu apelowym, pod Ścianą Śmierci oraz w celi jego śmierci.
Święty Maksymilian Kolbe był franciszkaninem oraz założycielem ruchu maryjnego „Rycerstwo Niepokalanej”. W 1927 r. założył pod Warszawą klasztor-wydawnictwo Niepokalanów. W latach 30. prowadził też działalność misyjną w Japonii.
Maksymilian Kolbe od 25 maja 1941 przebywał w obozie w Oświęcimiu. Pod koniec lipca 1941 roku uciekł jeden z więźniów z bloku ojca Kolbego, przez co komendant skazał na śmierć głodową co dziesiątego więźnia. Wśród osób wyznaczonych znalazł się Franciszek Gajowniczek, który osierociłby żonę i dzieci. Ojciec Kolbe poprosił, by jego skazano na śmierć zamiast Gajowniczka. Tak też się stało – umierał w cierpieniach przez dwa tygodnie. Zmarł 14 sierpnia 1941 r., jako ostatni ze skazanych. Dostał dobity zastrzykiem fenolu w podziemiach bloku 11. Franciszek Gajowniczek przeżył obóz i zmarł wiele lat po wojnie, w 1995 r. w wieku 94 lat.
Maksymilian Kolbe został beatyfikowany w 1971 r., a papież Jan Paweł II kanonizował go w 1982 r. jako męczennika. Ojciec Kolbe był pierwszym polskim męczennikiem z czasów II wojny, który został wyniesiony na ołtarze.
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
Polecamy Nasze Programy
Wiadomości
Komentator TVN ZSZOKOWAŁ na wizji: „Ostatnie komunikaty są tak samo wiarygodne jak te z kancelarii premiera”
Stefaniuk: Prokurator, który zatrzymał Romanowskiego, dalej prowadzi sprawę, a powinien być odsunięty
Najnowsze
Warszawska afera śmieciowa, czyli największy problem Rafała Trzaskowskiego
Komentator TVN ZSZOKOWAŁ na wizji: „Ostatnie komunikaty są tak samo wiarygodne jak te z kancelarii premiera”
Stefaniuk: Prokurator, który zatrzymał Romanowskiego, dalej prowadzi sprawę, a powinien być odsunięty
SKW pod ostrzałem – kulisy decyzji wobec gen. Gromadzińskiego i prof. Cenckiewicza