PiS nie powinien być zaskakiwany takimi pomysłami prezydenta. O pomyśle referendum nie wiedzieliśmy wcześniej – powiedział w rozmowie „Rzeczpospolitą” sekretarz stanu w MKiDN Jarosław Sellin.
– Jestem pełnomocnikiem rządu ds. obchodów stulecia odzyskania niepodległości i bardzo mi zależy, żeby w tych kluczowych dniach niczym innym nie absorbować uwagi opinii publicznej – podkreślił. – Jesteśmy środowiskiem, które od lat uznaje, że Polska potrzebuje nowej konstytucji. Zmianę ustawy zasadniczej powinniśmy przygotowywać wspólnie, w dialogu – stwierdził.
Spór MON-u z prezydentem
Zdaniem wiceministra spór MON-u z prezydentem „jest czymś naturalnym, normalnym w polityce, nawet w ramach jednego obozu”. – Spory są częste na przykład na posiedzeniach Rady Ministrów, ale nie mają one wymiaru publicznego – zaznaczył.
– Czyniąc dużo, spieramy się, czy dany pomysł jest lepszy czy gorszy i czy należy go poprawić. Zwierzchnikiem Sił Zbrojnych jest prezydent, ale zwierzchnictwo wykonuje się za pośrednictwem ministra obrony narodowej. Koncepcyjne różnice między głową państwa a szefem MON wynikają z natury rzeczy i zdarzały się wcześniej – wyjaśnił Sellin.
– Spór był i jest. Reforma sądowa ruszyła w lipcu, kiedy pan prezydent podpisał się pod ustawą o sądach powszechnych, ustawą w gruncie rzeczy najważniejszą z punktu widzenia obywatela – mówił o sporze prezydenta i ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry.
Dwa weta prezydenckie do kolejnych dwóch ustaw nie były potrzebne
– Podzielam opinię, że dwa weta prezydenckie do kolejnych dwóch ustaw nie były potrzebne. Ale nowe przedstawione projekty ustaw o KRS i SN są obiecujące. Jest szansa, że na następnym posiedzeniu Sejmu ustawy zostaną przegłosowane, a dokończenie reformy sądownictwa jesienią stanie się faktem – zastrzegł.