W ocenie Tomasz Sakiewicza wprowadzane restrykcje muszą być realistyczne oraz przystępne dla każdego, jeśli chodzi o zastosowanie się i wyegzekwowanie.

- Gdybyśmy postąpili radykalnie to zmęczenie i bunt byłby jeszcze większy - przyznał.

- Tu rząd musi uwzględnić kilka bardzo istotnych czynników. Po pierwsze gotowość do przestrzegania tych obostrzeń. Nie da się walczyć na siłę z całym społeczeństwem - tłumaczył redaktor naczelny "Gazety Polskiej". Dodał, że społeczna gotowość do przestrzegania obostrzeń spadła jesienią 2020 roku.

.@TomaszSakiewicz w #PR24: Gdybyśmy postąpili radykalnie to zmęczenie i bunt byłby jeszcze większy. Rząd bierze pod uwagę różne czynniki np. gotowość do przestrzegania obostrzeń. Nie da się walczyć na siłę z całym społeczeństwem.

— Polskie Radio 24 (@PolskieRadio24) March 25, 2021