Polacy mogą wkrótce zapłacić więcej za wyjazdy zagraniczne, jeśli plany rządu wejdą w życie. Ministerstwo Sportu i Turystyki, pod przewodnictwem ministra Sławomira Nitrasa, rozważa wprowadzenie nowego podatku dla turystów korzystających z usług biur podróży, wyjeżdżających na wakacje za granicę. Nowa propozycja budzi wiele kontrowersji, a przedstawiciele branży turystycznej wyrażają poważne obawy.
"Złotówka od gwiazdki" – nowe opodatkowanie luksusu
Rząd planuje naliczać podatek w zależności od standardu hotelu, w którym zatrzymują się turyści. Im wyższy standard, tym wyższa miałaby być stawka podatku – każda "gwiazdka" to złotówka dodatkowych kosztów dla turystów. Ministerstwo zapewnia, że projekt jest jeszcze w fazie opracowywania, jednak już teraz wywołuje poruszenie wśród przyszłych podróżujących.
Wsparcie krajowej turystyki czy ograniczenie wolności wyboru?
Wprowadzenie tego podatku jest według ministra odpowiedzią na potrzeby krajowej branży turystycznej, która traci na rzecz tańszych ofert zagranicznych. Celem jest rzekomo wyrównanie szans polskich hotelarzy. Paweł Niewiadomski, prezes Polskiej Izby Turystyki, komentuje jednak, że taka regulacja może zaszkodzić konkurencyjności rynku oraz odstraszyć Polaków od podróży zagranicznych.
Rok 2026 – nowy koszt dla turystów?
Chociaż nowy podatek jest na razie jedynie propozycją, wstępnie mówi się o jego wprowadzeniu od 2026 roku. Rząd planuje również system kontroli, aby skutecznie weryfikować standardy noclegów i naliczać opłaty zgodnie z nowymi regulacjami.
Źródło: Rzeczpospolita
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.