Rada Mediów Narodowych prawdopodobnie we wrześniu. Czabański: Oni zdecydują, kto ma być szefem

Rada Mediów Narodowych zostanie powołana najprawdopodobniej we wrześniu. Nowy projekt ustawy nie zakłada odwoływania prezesa, ale to już Rada Mediów Narodowych zdecyduje, czy chce jakiś szefów wymieniać, czy nie chce i w jakim trybie ma się to odobyć – mówił w programie "W Punkt" wiceminister kultury i dziedzictwa narodowego Krzysztof Czabański
– Nowy projekt nie zakłada ani konkursów, ani kadencji dla szefów mediów narodowych. Nie zakłada też odwołania nikogo w momencie wejścia w życie ustawy. Każdy zostaje na swoim miejscu, jedna zmiana to powołanie nowych rad programowych – tłumaczył.
Rada Mediów Narodowych
Jak zapewniał wiceminister kultury Rada Mediów Narodowych wybierana z reprezentacji parlamentarnej zagwarantuje pluralizm tej instytucji. Dwa miejsca w radzie będą mieli przedstawiciele opozycji. – Żeby był pluralizm w mediach zapewniamy dwa miejsca dla opozycji w radzie mediów narodowych,. To pierwszy przypadek w historii – podkreślał.
– Te media powinny służyć wszystkim. Najlepszą reprezentacją społeczną, najbardziej demokratyczną i oddającą różnorodność Polaków jest reprezentacja sejmowa. Media publiczne należą do narodu i przedstawiciele narodu sprawdzają, jak one funkcjonują – uznał. – Ta rada będzie największą radą programową, powierniczą i służącą kontroli publicznej – dodawał, zapewniając, że w skład Rady Mediów Narodowych nie będą mogli wchodzić członkowie rządu i władz wykonawczych.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: