– Ze swoja charyzmą i intelektem Duda znokautowałby obecnego prezydenta – mówił o ewentualnej debacie kandydata PiS w wyborach prezydenckich z obecnie urzędującą głową państwa Artur Dmochowski, redaktor naczelny Wydawnictwa Słowa i Myśli. – Debaty żadnej nie będzie, bo to słabośc Komorowskiego – oceniła Eliza Olczyk z Rzeczpospolitej.
– SLD nie dołączy się do kandydata PO. Muszą wystawić swojego, ale najpierw muszą zwrócić na siebie uwagę, prawdopodobnie poprzez jakieś prawybory – mówiła Eliza Olczyk w temacie kandydatów na prezydenta RP innych partii niż PO i Pis. – Na razie jednak nie wiadomo, kto będzie kandydatem SLD. Na pewno nie będzie to Leszek Miller – uzupełniała. Zdaniem dziennikarki Rzeczpospolitej w PSL "chciał nie chciał" musi kandydować lider, czyli Janusz Piechociński.
– Niezależnie kogo wystawi PSL i SLD, mamy dwóch znaczących kanydatów. Tu sytuacja jest jasna. Myślę, że to był najwyższy czas, aby opozycja wystawiła swojego kandydata – ocenił Artur Dmochowski.
– Kandydatura Andrzeja Dudy jest doskonała – podkreślał z kolei Tomasz Łysiak. Publicysta Gazety Polskiej ocenił, że Duda może przełamać wizerunek polityków PiS, którzy w mediach głównego nurtu są pokazywani jako hardzi wojownicy, rzucający ostre hasła. – Duda w pewnym sensie taki jest, ale z drugiej strony ma cieply wizerunek i tym może wygrywać – stwierdził Łysiak.
Eliza Olczyk zauważyła, że w porównaniu z innym Dudą (Piotrem, szefem Solidarności – przyp. red.) Andrzej jest jednak mało znany. –Ale uważam, że to niezła kandydatura, bowiem dzięki swoim cechom będzie skuteczniej walczył z prezydentem Komorowskim – podkreślała, dodając, że pięć miesięcy to krótki okres na wypromowanie kandydata.
– Bardzo dobrze znam Andrzeja Dudę. Poznałem go jako świetnego polityka i kompetentnego prawnika – stwierdził Dmochowski, dodając, że miał okazję niegdyś współpracować z tym politykiem przy okazji wyborów lokalnych.
Odnosząc się do pomysłu ewentualnej debaty obecnego prezydenta z kanydatem PiS, redaktor naczelny Wydawnictwa Słowa i Myśli zaznaczył, że "nie wyobraża sobie debaty Dudy z Komorowskim". – Ze swoja charyzmą i intelektem Duda znokautowałby obecnego prezydenta – wskazywał.
– Debaty żadnej nie będzie, bo to słabośc Komorowskiego – skwitowała z kolei Eliza Olczyk.