Przeszukanie domu letniskowego Kiszczaka bez rezultatów

Zakończyło się przeszukanie posiadłości generała Czesława Kiszczaka na Mazurach. Prokuratorzy Instytutu Pamięci Narodowej nie znaleźli jednak żadnych dokumentów, które powinny znajdować się w IPN.
Czynności procesowe w domu letniskowym Kiszczaków trwały od godziny 9 rano. Po przeszukaniu posiadłości, które trwało kilkadziesiąt minut Instytut Pamięci Narodowej poinformował o jego wynikach:
Dziś rano prokurator Instytutu Pamięci Narodowej przy pomocy funkcjonariuszy Komendy Wojewódzkiej Policji w Olsztynie dokonał przeszukania terenu należącej do zmarłego Czesława Kiszczaka działki letniskowej w miejscowości Wikno oraz znajdujących się na niej zabudowań.
Czynności te przeprowadzono w ramach śledztwa sygn. S 64/15/Zi w sprawie ukrycia przez osobę do tego nieuprawioną dokumentów podlegających przekazaniu Instytutowi Pamięci Narodowej, tj. o czyn z art. 54 ust. 1 ustawy o IPN.
W wyniku przeprowadzonych czynności nie ujawniono dokumentów podlegających przekazaniu do Instytutu Pamięci Narodowej.
Na miejscu przeprowadzaniu czynności od rana byli reporterzy Telewizji Republika.