Przejdź do treści

Prezydent Duda na granicy polsko-białoruskiej: Trudno powiedzieć, żeby było spokojniej

Źródło: Fot. J. Szymczuk/KPRP

Cały czas ponawiają się ataki na polską granice; sytuacja się zmieniła, ale trudno powiedzieć, żeby było spokojniej – podkreślił prezydent Andrzej Duda, który w Kuźnicy spotkał się z przedstawicielami służb chroniących granicę polsko-białoruską.

Prezydent Duda razem z małżonką Agatą Kornhauser-Dudą spotkali się w środę w Kuźnicy z funkcjonariuszami Straży Granicznej, Policji, Straży Pożarnej, żołnierzami Wojska Polskiego oraz obecnymi na miejscu żołnierzami wojsk sojuszniczych.

Prezydent, zapytany przez dziennikarzy, czy na granicy jest spokojniej niż kilka tygodni temu, odparł: „Sytuacja się zmieniła, ale czy jest spokojniej?”. Jak zaznaczył, właśnie o tym rozmawiał z komendantem placówki Straży Granicznej w Kuźnicy.

CZYTAJ: Zaginęło dziecko migrantów? Straż Graniczna: Żadna rodzina z dzieckiem nie przekraczała granicy

Sytuacja się zmieniła, dlatego że – jak mówił Duda – „z obozowiska, które znajdowało się tuż przy linii granicznej, takiego dzikiego obozowiska, migranci zostali przemieszczeni przez funkcjonariuszy białoruskich do magazynów, które są dosłownie niecały kilometr od linii granicznej, więc w ciągu 7-10 minut są w stanie się przemieścić”.

– Tam jest w tej chwili – jak szacują nasze służby graniczne – ponad tysiąc ludzi w tych budynkach, więc jest to ogromna grupa. Co jakiś czas się ponawiają ataki na granice w pobliżu – powiedział prezydent.

CZYTAJ: Sposoby na kamuflaż i zgubienie tropu. Białoruskie służby pomagają migrantom przekroczyć granicę

Jak dodał, ataki na polską granicę obywają się w różnych miejscach, w rejonie ochranianym przez placówkę SG w Kuźnicy, czyli na odcinku ok 18 km. – Komendant mówi: nie znają niestety dnia ani godziny. Nagle może się zjawić kilka białoruskich ciężarówek, które przywożą grupę migrantów, nagle wysiada i jest już 120 osób. W ciągu kilkunastu minut może pojawić się ponad 100 osób, które szturmują granice w jednym miejscu – zaznaczył Duda.

Gotowość i czujność, jak podkreślił, ze strony funkcjonariuszy i żołnierzy musi być cały czas zachowana. – Trudno powiedzieć, żeby było spokojniej. Jest po prostu inaczej. Nie ma stałego szturmu tak, jak to widzieliśmy kilka tygodni temu, ale ponawiają się cały czas ataki, ponawiają się cały czas próby nielegalnego przekraczania granicy – podsumował prezydent.

CZYTAJ: Zorganizowany przemyt migrantów. Zostali pobici i okradzeni przez służby białoruskie

PAP

Wiadomości

Agresywny mężczyzna zaatakował kilka osób. Trzy ranił nożem

Wiek emerytalnych i co dalej? Polacy odpowiadają wprost

Los Angeles może czekać los Pompei. Megalopolis-widmo?

Przejęzyczenie w myśl niemieckiej narracji

Chiny będą budować tamę na Brahmaputrze. Indie żądają danych!

Trump: tej katastrofie można było zapobiec

Madonna oskarża Donalda Trumpa: Nie poddawajcie się!

Zawiesili jego konta na Facebooku i Instagramie. Zapłacą!

Dramatyczna sytuacja u sąsiadów. Brak miejsc w więzieniach

Kradną AGD, laptopy, telewizory, pralki, nawet zabawki dziecięce

To już kolejny kraj w Europie chce wystąpić z WHO. Rozpadnie się?

AKTUALIZACJA

USA: samolot zderzył się z helikopterem i wpadł do rzeki

Prowadził drona pod wpływem alkoholu. Pierwszy taki wyrok

Lider chadecji w Niemczech złożył deklarację w sprawie AfD

Fed wstrzymał obniżki stóp procentowych. Co na to Trump?

Najnowsze

Agresywny mężczyzna zaatakował kilka osób. Trzy ranił nożem

Chiny będą budować tamę na Brahmaputrze. Indie żądają danych!

Trump: tej katastrofie można było zapobiec

Madonna oskarża Donalda Trumpa: Nie poddawajcie się!

Zawiesili jego konta na Facebooku i Instagramie. Zapłacą!

Wiek emerytalnych i co dalej? Polacy odpowiadają wprost

Los Angeles może czekać los Pompei. Megalopolis-widmo?

Przejęzyczenie w myśl niemieckiej narracji