Przejdź do treści
Prezydent Duda: Niepodległość to zobowiązanie dla wszystkich
Facebook/Andrzej Duda

Dzięki niepodległości, dzięki wolności mamy prawa ale też obowiązki – mówił prezydent w rozmowie z dziennikarzem Polskiego Radia Przemysłem Szubartowiczem. Andrzej Duda rozpocznie dzisiaj obchody Święta Niepodległości od udziału w uroczystej mszy świętej za ojczyznę w kościele św. Krzyża, a następnie złoży wieniec przed pomnikiem marszałka Józefa Piłsudskiego przy Belwederze. Zapraszamy do oglądania relacji z tych wydarzeń na antenie Telewizji Republika!

O godz. 10.30 w Belwederze odbędzie się uroczyste wręczenie odznaczeń państwowych, podczas którego przewidziane jest też wystąpienie prezydenta. W południe w eskorcie szwadronu szwoleżerów prezydent uda się przed Grób Nieznanego Żołnierza w Warszawie, gdzie odbędzie się uroczysta odprawa wart, gdzie również zaplanowane jest jego wystąpienie oraz złożenie kwiatów przed pomnikiem marszałka Józefa Piłsudskiego.

Popołudniu w  Białej Podlaskiej Andrzej Duda weźmie udział w uroczystości nadania nazwy rondu I Brygady Komendanta Józefa Piłsudskiego i weźmie udział w śpiewaniu pieśni patriotycznych.

Wolność nigdy nie jest dana raz na zawsze

Przed rozpoczęciem oficjalnych uroczystości, prezydent mówił na antenie Polskiego Radia o znaczeniu dzisiejszego święta oraz tym jakie zobowiązania niesie za sobą niepodległość.

– 11 listopada każdego roku jest bardzo ważnym dniem, to rocznica tego jak w 1918 roku, po 123 latach zaborów, odzyskaliśmy wolność, po tym jak całe pokolenia walczyły o jej odzyskanie – mówił Duda. – Niepodległość jest zobowiązaniem dla wszystkich, dzięki niepodległości mamy prawa ale i obowiązki – tłumaczył prezydent.

Jak mówił prezydent Duda, wolność i niepodległość mają szczególne znaczenie właśnie dla Polski, która przez swoje położenie geopolityczne zawsze była w trudnej sytuacji. – Niepodległość, wolność nigdy nie jest dana raz na zawsze, trzeba ją doglądać, trzeba ją wzmacniać (...) stąd kwestia dobrej polityki zagranicznej, dobrze prowadzonych spraw krajowych – stwierdził prezydent.

Prezydent tłumaczył, że silne niepodległe państwo, to państwo gdzie nie tylko działa silny, sprawny system prawny, ale też funkcjonuje stabilna gospodarka oraz jest rozwijany potencjał militarny. – Dzisiaj te narody, które swoje państwa straciły to rozumieją, my mamy dzisiaj państwo i niektórzy tego nie doceniają – dodał Duda.

Nie widzę powodu do zmiany decyzji ws. daty posiedzenia Sejmu

Prezydent odniósł się także do komentowane szeroko w mediach oraz atakowanej przez ustępujący rząd decyzji o dacie pierwszego posiedzenia Sejmu VIII kadencji. W ubiegłym tygodniu Andrzej Duda wyznaczył datę pierwszego posiedzenia Sejmu właśnie na czwartek 12 listopada. Posłowie zbiorą się o 13.00, zaś senatorowie o 17.00. Wyznaczenie tej  daty, oznacza według polityków przyszłej opozycji kłopoty formalne z wyznaczeniem przedstawicielstwa Polski na nieformalny szczyt UE na Malcie, poświęcony również kwestii uchodźców.

Dzisiaj marszałek senior w Sejmie VIII kadencji Kornel Morawiecki, potwierdził, że na prośbę premier Ewy Kopacz zwrócił się do prezydenta o zmianę terminu zaplanowanego na jutro pierwszego posiedzenia Sejmu VIII kadencji.

– Dotarły do mnie tylko doniesienia medialne na ten temat (listu ws. przesunięcia daty spotkania ze strony Morawieckiego - red.), jeśli ten list jest to pewnie dzisiaj on dotrze – mówił Andrzej Duda.

Jak tłumaczył, każdą decyzję można zmienić i tą o dacie posiedzenia także, ale problemem w tej sytuacji nie jest przestrzeganie obowiązków konstytucyjnych, tylko kłótnie wewnątrz Platformy Obywatelskiej. – To jest niepoważne w tej sytuacji, istniała i nadal istnieje możliwość spełnienia obowiązków konstytucyjnych i dopełnienie obowiązków regulaminowych (...) premier Kopacz może złożyć dymisję listownie i tak w 2012 zrobił premier Donald Tusk – mówił Duda.

Prezydent podkreślił też, że nowa partia rządząca zadeklarowała też gotowość przerwanie posiedzenia i kontynuowanie go kolejnego dnia, aby premier Kopacz mogła wywiązać się ze swoich obowiązków.

– Problemy konstytucyjnego i prawnego nie ma, więc nie wiem dlaczego premier Kopacz tak się broniła przez wyjazdem na ten nieformalny szczyt (...) premier Kopacz mogła w każdym wypadku być obecna na pierwszym posiedzeniu Sejmu i te możliwości nadal są, tylko to jest kwestia wewnętrznych spraw w Platformie Obywatelskiej (...) szkoda, że sprawy wewnętrzne partii są ponad sprawami państwa i Ewa Kopacz nie chce do końca wykonać swoich obowiązków – mówił dalej prezydent.

Jak dodał, w związku z ta sytuacją "nie widzi powodu do zmiany decyzji" w sprawie daty posiedzenia.

Czytaj więcej:

"Mazurek Dąbrowskiego" po ukraińsku. Zobacz życzenia dyplomatów z okazji 11 listopada

Obchody Święta Niepodległości. Prezydent Duda w Warszawie i Białej Podlaskiej

Polskie Radio

Wiadomości

Nieoficjalny kandydat PiS na prezydenta ścigany listem gończym przez Rosję

Dlaczego Tusk nie pomaga powodzianom?

Sikorski czy Trzaskowski? Dziś głosowanie w prawyborach KO

KO rządzi. Prawie połowa Polaków ma problemy finansowe

Karambol na A4. Jest ofiara śmiertelna

Przełom w Szwecji? Wzywa do wstrzymania nadawania obywatelstw

Byli na wysokości 9 km! Powiedział stewardesie, że musi wyjść...

Startuje Puchar Świata w skokach narciarskich. Będzie 100?

Bolsonaro jak Trump. Chcą uniemożliwić start byłemu prezydentowi

Netanjahu może lecieć do Argentyny. Milei kontestuje wyrok MTK

Demonstracje na Kubie. Dramatyczne hasła protestujących

Kanada aresztuje Netanjahu. Trudeau jasno przeciw Izraelowi

Kobieta prokuratorem generalnym USA. Kartele mają problem

Nazwał decyzję MTK "antysemickim posunięciem"

Sejm debatował nad projektem w sprawie dodatkowego urlopu

Najnowsze

Nieoficjalny kandydat PiS na prezydenta ścigany listem gończym przez Rosję

Karambol na A4. Jest ofiara śmiertelna

Przełom w Szwecji? Wzywa do wstrzymania nadawania obywatelstw

Byli na wysokości 9 km! Powiedział stewardesie, że musi wyjść...

Startuje Puchar Świata w skokach narciarskich. Będzie 100?

Dlaczego Tusk nie pomaga powodzianom?

Sikorski czy Trzaskowski? Dziś głosowanie w prawyborach KO

KO rządzi. Prawie połowa Polaków ma problemy finansowe