Beata Szydło podczas wystąpienia w Sejmie odniosła się do zadawanych dziś przez cały dzień w Sejmie pytań posłów różnych ugrupowań. – Dziękuję za debatę i dyskusję. Dziękuję za pytania, niepewności i dobre słowa. Mam nadzieję, że będziemy prowadzić taką dyskusję w naszych dalszych pracach w parlamencie – podkreślała. – Jesteśmy tu dlatego, że Polacy nam zaufali – dodawała.
– Chcemy prowadzić dialog i rozmawiać ze wszystkim, którzy będą chcieli rozmawiać o dobrych zmianach dla Polski i Polaków – mówiła podczas wystąpienia premier. Zapewniła, że na wszystkie pytania udzieli odpowiedzi pisemnej poszczególnym posłom.
Rozpoczęła od odniesienia się do pytań zadawanych przez największą partię opozycyjną.
– Przegraliście wybory, bo przez 8 lat nie słuchaliście Polaków. Dziś znowu pokazaliście, że nie potraficie słuchać, mówicie o Prawie i Sprawiedliwości, a nie o sprawach obywateli. Jestem przekonana, że te sprawy były również poruszane, jak Polacy przychodzili do Państwa. Nie jesteśmy tu po to, żeby toczyć puste spory, z których nic nie wynika – mówiła. – Polska polityka musi się zmienić. Pokora, praca, umiar, roztropność i odpowiedzialność, a przede wszystkim słuchanie obywateli. Koniec z arogancją i pychą. Chociaż raz zastanówcie się nad tym, co się do was mówi – dodawała.
Zaznaczyła, że wyciągam do Platformy Obywatelskiej rękę do współpracy, "dla dobrych spraw dla Polski".
– Powiedziałam dziś o tym, o czym mówiłam też w kampanii wyborczej, ponieważ my nie zmieniamy zdania w zależności od tego, czy jest kampanii, czy jest już po wyborach. Dotrzymamy słowa. Stworzyliśmy drużynę PiS, jestem z tego dumna, bo gra zespołowa jest dzisiaj potrzebna. W tej drużynie jest miejsce dla każdego, kto chce dobrej zmiany dla Polski. Zapraszam również Państwa do tej drużyny – podkreślała.
Premier Szydło odpowiedziała również na obawy Pawła Kukiza, który zarzucił jej, że nie mówiła w expose o konsultacjach z obywatelami.
– Pana przewodniczącego Kukiza chciałabym zapewnić, że wola obywateli jest dla mnie najważniejsza. Zawsze mówiłam, że będziemy pytać obywateli o ważne sprawy, że inicjatywa referendalna jest przez nas zawsze szanowana. Nie będzie tak, jak za poprzedniej kadencji, że PO wyrzucała do kosza projekty obywatelskie. Zostaliśmy tutaj wszyscy wybrani przez obywateli i to rzecz, która powinna być dla nas sprawą świętą – zapewniała.
Przypomniała przy tym, ze PiS jeszcze w kampanii wyborczej zgłaszał prezydenta Dudy projekt referendum w trzech istotnych sprawach. – Wtedy kolalicja nie chciała o tym nawet rozmawiać – dodawała.
– Chcę też powiedzieć, że będziemy konsekwentnie wspierać polskie rodziny i osoby wykluczone, które najbardziej potrzebują pomocy. Nie przekonuje mnie również, że jeśli jakiś instrument nie działa na Zachodzie to nie zadziała u nas. Ma zadziałać i zadziała – mówiła.
Zapewniała również, że "potrzebna jest dobra diagnoza państwa, o czym mówił Kosiniak-Kamysz". – My dzisiaj musimy naprawić to, co zostało zepsute i skorzystać z tego, co zostało zrobione dobrze – mówiła.
Premier odniosła się również do pytań poszczególnych posłów o politykę zagraniczną, źródła finansowania projektu "500 zł na dziecko" i kwestii autostrad. Zapewniła również, że zostanie otwarte stałe przejście w Świnoujściu oraz, że nowy rząd zajmie się restrukturyzacją rolnictwa.